CELEBRITY
Świątek wydała bardzo mocne oświadczenie. Tak odpowiada na zarzuty

Prawdą jest, że dałam upust emocjom w sposób, z którego nie jestem dumna. Moim celem nie było jednak wycelowanie piłki w nikogo, a upust frustracji poprzez odbicie piłki w ziemię” – napisała Iga Świątek w obszernym oświadczeniu wydanym po turnieju w Indian Wells. Polska tenisistka odpowiada na liczne spekulacje i zarzuty.
starań. Również dzięki temu zagrałam bardzo dobrze i byłam blisko finału. Na Bliskim Wschodzie uderzyło mnie, że moja sprawa dopingowa i to, że nie zagrałam dwóch wysoko punktowanych turniejów w październiku oraz wyniki z zeszłego roku (wygranie czterech ‘tysięczników’ i Wielkiego Szlema w pierwszej połowie zeszłego sezonu) będą się za mną ‘ciągnąć’ i uniemożliwią mi powrót na pozycję numer jeden. Bardzo mnie to rozgoryczyło. Można to było zobaczyć na korcie w Dubaju i na pewno wiem, że kontynuowanie gry, gdy wracam do przeszłości i frustruję się tym, na co nie mam już wpływu, to nie jest dobra droga. Wyłapaliśmy ten problem praktycznie od razu, gdy się pojawił (mogę się założyć, że z doświadczeniem mojego teamu o wiele szybciej, niż można byłoby przypuszczać), ale na przepracowanie tego i zmianę perspektywy potrzeba czasu i mojej dużej pracy przy wsparciu mojego zespołu. I tu kolejne dwie ważne kwestie.
Iga Świątek wyznaje: “Pół roku temu miałam poczucie, że moja kariera wisiała na włosku”