CELEBRITY
Tam Karol Nawrocki chce jechać z pierwszą wizytą prezydencką. “Międzylądowanie w Watykanie”

Karol Nawrocki na antenie radia RMF FM stwierdził, że celem jego pierwszej wizyty w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich nie będzie Kijów. Jak powiedział, na początku z pewnością udałby się do Waszyngtonu. — Ale z międzylądowaniem w Watykanie — mówi kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
W poniedziałkowym wydaniu programu “Popołudniowa rozmowa w RMF FM” Karol Nawrocki był pytany, czy w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich celem jego pierwszej wizyty w nowej roli będzie Kijów. — Takich planów nie mam. Pierwszą wizytę odbyłbym z całą pewnością w Waszyngtonie, ale z międzylądowaniem w Watykanie — mówi kandydat PiS.
Jak tłumaczy, w Stolicy Apostolskiej był wcześniej jako prezes IPN-u. Dopytywany o wizytę w Kijowie, odpowiada, że chętnie przyjąłby w Warszawie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego albo jego następcę. — Aby nadać tym naszym relacjom wydźwięk partnerski. Bo Ukraina nie zachowywała się w stosunku do państwa polskiego w sposób partnerski w wielu kwestiach — mówi.
Karol Nawrocki ma kłopoty w sondażach. Tak je tłumaczy
Nawrocki zapowiada, że we wtorek złoży w PKW podpisy, które zostały zebrane pod jego listami poparcia. Jak twierdzi, jest ich 1,3 mln. Z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinia24 dla RMF FM wynika jednak, że kandydat PiS może mieć bardzo poważne problemy z wejściem do II tury wyborów. Jego przewaga nad Sławomirem Mentzenem spadła poniżej 1 pkt proc.