CELEBRITY
Ważny apel Świątek do kibiców, oznajmiła wszystkim, co postanowiła. Fani będą wniebowzięci
Igi Świątek może i nie widzimy ostatnio na tenisowych kortach zbyt często, jednak w przestrzeni internetowej cały czas jest aktywna. Raszynianka nie chce, by kibice o niej zapomnieli, ale także pragnie przypominać o ważnych rzeczach. W związku z tym, zwróciła się z ważnym apelem do swoich fanów, ale nie tylko do nich. Przy okazji przekazała wieść, która ucieszy wiele osób.
Trudny czas dla Igi Świątek. Polka wybiera trenera:
Sezon tenisowy zbliża się nieuchronnie ku końcowi. Przed zawodniczkami i zawodnikami kluczowe rozstrzygnięcia, w których nie bierze udziału jednak Iga Świątek. Od 5 września Polki nie zobaczyliśmy na korcie ani razu. Najpierw wycofała się ona z WTA Seulu, skarżąc się na przemęczenie fizyczne i psychiczne. Następnie zrezygnowała z China Open, a więc WTA Pekinu. Tym razem, przyczyną miały być sprawy osobiste. Jak informowały media, Świątek miała także zmagać się z wirusem. Wydawało się jednak, że Polka wróci do zmagań w ramach WTA Wuhanu.
Argumentem za miał być także fakt, że Aryna Sabalenka nieuchronnie zbliżała się do raszynianki w rankingu WTA. Niestety, i tym razem organizatorzy przekazali, że liderka klasyfikacji światowej nie wystąpi w Chinach. Tym razem powodem były jednak zmiany w sztabie trenerskim Świątek. Z pracą szkoleniowca naszej zawodniczki pożegnał się Tomasz Wiktorowski.
Iga Świątek w swoim komunikacie na Instagramie przekazała, że chciałaby zrobić krok naprzód w swojej karierze. W tym celu odbywa już rozmowy z zagranicznymi trenerami. Wiele mówi się o zatrudnieniu jednego z bardziej uznanych szkoleniowców, Wima Fissette. Aktualnie jednak raszynianka pracuje z kapitanem reprezentacji Polski w Billie Jean King Cup, Dawidem Celtem, a także z Tomaszem Moczkiem.
Iga Świątek postanowiła się zwrócić dziś po południu do swoich kibiców. Cel był jednak szczytny, zatem z pewnością tenisistka chciałaby, by jej przekaz dotarł jak najdalej się da. Miała bowiem ważny powód.
Jak wiadomo, zawód sportowca obarczony jest presją, stresem czy też wieloma godzinami pracy. To powoduje, że nieraz osoby wykonujące czy to zawód piłkarza, czy tenisisty czy jakikolwiek inny, nawet spoza branży sportowej (a jest wiele przykładów szczególnie wymagających stanowisk), zmagają się z problemami psychicznymi. O tym co roku przypomina Iga Świątek, która i tym razem, przy okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego 10 października, wystosowała do ludzi apel. Zrobiła to za pośrednictwem swojego profilu na X. Przy tym postanowiła ogłosić, co szczególnego postanowiła. Otóż, raszynianka przekaże 200 tys. zł na realizację programu UNICEF Polska pt. Dbaj o zdrowie psychiczne.
Oto treść komunikatu Igi Świątek na X:
Jak wiecie, co roku świętuję Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W tym roku obchodzimy go pod hasłem zdrowia psychicznego w miejscu pracy, dlatego o tym opowiadam na filmiku. Moją tradycją jest też wsparcie finansowe dla różnych organizacji i w tym roku zdecydowałam się przekazać 200 tys. zł na UNICEF Polska, który rozwija program #OnMyMind “Dbaj o zdrowie psychiczne”. Nie będzie zdrowych standardów w kontekście pracy, jeśli dbanie o zdrowie psychiczne nie będzie dla nas ważne od najmłodszych lat, dlatego pomagam szczególnie organizacjom, które zajmują się najmłodszymi – czytamy.
Na koniec zwróciła się jeszcze raz do odbiorców. Zachęciła ich do zapoznania się z materiałami dostępnymi na stronie UNICEF Polska. Wieńcząc swój post, zadała im wprost pytanie – dołączycie?.
Zachęcam Was, żebyście odwiedzili stronę UNICEF Poland, gdzie znajdziecie wartościowe materiały edukacyjne dla rodziców i dla nastolatków. Najpiękniejszym sposobem na świętowanie Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego jest moim zdaniem właśnie edukacja własna w tym obszarze. Sama to robię! Dołączycie? Dbajcie o siebie i swoje rodziny – zakończyła.
To tradycja dla Świątek. Teraz zadbała o swoje zdrowie jeszcze bardziej
Iga Świątek dobrze wie, o co chodzi w temacie zdrowia psychicznego, szczególnie u najmłodszych. Zresztą, ostatnio sama o nie zadbała jeszcze bardziej, decydując się na dłuższą przerwę od grania na turniejach. Jak stwierdza na filmiku, sama wychowała się w środowisku, w którym presja była bardzo odczuwalna.
To temat dość ciekawym, ponieważ ja sama wychowałam się w świecie, który nastawiony jest na jak najlepszy “performance”, na osiąganie celów i jak najlepszych wyników. Myślę, że macie podobnie. Więc na pewno większość z nas pracuje w środowisku, które jest trochę stresujące. Ważne jest, by nauczyć się z tym radzić. Wiedzieć, co jest dla nas najlepsze gdy chcemy zwolnić, złapać perspektywę, złapać dystans – mówi na filmiku raszynianka.
Za chwilę opowiedziała krótko o swoich sposobach na radzenie sobie ze stresem. Tym samym dyskretnie doradziła tym, którzy nie mogą znaleźć sposobu na znalezienie spokoju.
Dla mnie najważniejszy jest kontakt z naturą, spotkania ze znajomymi i koleżankami, które nie mają do końca nic wspólnego ze sportem. Dzięki nim mogę złapać perspektywę i porozmawiać o innych tematach, którymi nie zajmuję się na co dzień.