CELEBRITY
Cukiernia Igi Świątek znów pracuje pełną parą: Królowa „rowerków” i „jedynek”
W świecie profesjonalnego tenisa dominacja może przybierać różne formy, ale Iga Świątek zamieniła ją w prawdziwą sztukę dzięki swoim „cukierniczym” występom. Polska gwiazda po raz kolejny potwierdziła swoją reputację podczas sezonu WTA 2024, serwując imponującą liczbę „rowerków” (setów wygranych 6:0) i „jedynek” (setów wygranych 6:1), które wprawiły rywalki w osłupienie, a kibiców w zachwyt.
Zdolność Świątek do rozbijania rywalek z kliniczną precyzją stała się znakiem rozpoznawczym jej gry. Dzięki niezawodnej dokładności, potężnemu forehandowi i niesamowitej pracy nóg, Polka ugruntowała swoją pozycję jako niekwestionowana królowa wygranych w dwóch setach. W tym sezonie Świątek rozdała ponad 20 „rowerków” i 35 „jedynek” na różnych turniejach, co świadczy o jej konsekwencji i odporności psychicznej.
Statystyki Świątek w 2024 roku są oszałamiające. Rywalizując w ponad 15 turniejach, utrzymała bilans wygranych i przegranych, który umocnił jej pozycję na szczycie rankingu WTA. Jej zdolność do narzucania swojej gry od pierwszych punktów często pozostawiała rywalki bez odpowiedzi na jej agresywny styl.
Do najważniejszych występów należy jej dominujący turniej na kortach Rolanda Garrosa, gdzie rozdała cztery „rowerki” w drodze po czwarty tytuł French Open. Na US Open Świątek dorzuciła kolejne trzy „rowerki” i dwie „jedynki”, potwierdzając swój status mistrzyni na twardych kortach.
Co czyni Świątek niepowstrzymaną?
Dominacja Świątek wynika z połączenia cech fizycznych i psychicznych. Jej praca nóg jest niezrównana, co pozwala jej odbierać nawet najbardziej niemożliwe piłki. Jednocześnie jej zdolność do adaptacji na różnych nawierzchniach – czy to glinie, twardych kortach, czy trawie – czyni ją groźną rywalką przez cały rok.
Jednak to jej mentalność wyróżnia ją najbardziej. Gra z spokojną intensywnością, często zdobywając przewagę na początku meczu i nie oddając jej do końca. Jej koncentracja i dyscyplina sprawiają, że potrafi zamieniać potencjalnie zacięte mecze w jednostronne widowiska.
Kibice pokochali „cukiernię Świątek”
Określenie „cukiernia Świątek” stało się ulubionym zwrotem wśród kibiców i komentatorów. Media społecznościowe rozgrzewają się za każdym razem, gdy serwuje „rowerek” lub „jedynkę”, a hashtagi takie jak #CukierniaIgi i #ŚwieżeRowerki regularnie zdobywają popularność.
Dla Świątek ten przydomek jest humorystycznym, ale trafnym opisem jej niezłomnych występów. „To zabawne słyszeć, jak ludzie o tym mówią” – powiedziała w jednym z wywiadów po meczu w tym roku. „Ale dla mnie najważniejsze jest skupienie i dawanie z siebie wszystkiego w każdym meczu.”
Co dalej dla Igi Świątek?
Wraz z końcem sezonu 2024 Świątek nie wykazuje oznak zatrzymania. Dzięki mieszance umiejętności, determinacji i rosnącej kolekcji trofeów ugruntowała swoją pozycję jako jednej z najlepszych zawodniczek swojego pokolenia.
Niezależnie od tego, czy serwuje „rowerki”, „jedynki”, czy po prostu światowej klasy tenis, jedno jest pewne: cukiernia Igi Świątek pozostanie otwarta również w 2025 roku. Kibice nie mogą się doczekać, jakie kolejne „świeże wypieki” przygotuje polska gwiazda.