CELEBRITY
Burza po meczu Świątek. “Możesz się po prostu zamknąć?…..
sje, które szybko obiegły media. Nie chodzi jednak o wynik rywalizacji, lecz o słowa wypowiedziane przez polską tenisistkę w kierunku jednego z widzów na trybunach.
Do incydentu doszło podczas kluczowego momentu trzeciego seta. Atmosfera na korcie była napięta, a koncentrację Świątek zakłócały głośne komentarze z trybun. Wyraźnie zirytowana, zwróciła się w kierunku hałaśliwego widza, mówiąc: „Możesz się po prostu zamknąć?”. Jej reakcja została wychwycona przez mikrofony i błyskawicznie trafiła do sieci, gdzie wywołała falę dyskusji.
Opinie na temat zachowania liderki światowego rankingu są podzielone. Część fanów stanęła w jej obronie, podkreślając, że niestosowne zachowanie kibiców przeszkadza zawodnikom i wpływa na przebieg meczu. „Każdy ma swoje granice cierpliwości. Iga jest profesjonalistką, ale nawet ona ma prawo do ludzkiej reakcji w takich sytuacjach” – napisał jeden z użytkowników Twittera.
Krytycy z kolei uważają, że takie słowa nie przystoją zawodniczce tej rangi. „Sportowcy muszą radzić sobie z presją, także ze strony publiczności. To część ich pracy” – argumentował inny komentator.
Świątek odniosła się do sprawy na konferencji prasowej, przepraszając za swoje zachowanie. „To był moment dużych emocji. Nie powinnam tak reagować, ale presja była ogromna. Przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni” – powiedziała.
Pomimo tego incydentu Polka wygrała mecz, potwierdzając swoją formę. Kontrowersje jednak przypomniały, że nawet najlepsi sportowcy są tylko ludźmi, którzy czasem nie radzą sobie z presją otoczenia.