CELEBRITY
Świątek składa odważną obietnicę, co zrobi, gdy spotka tę gwiazdę Hollywood — Oto jego imię

W świecie sportu i show-biznesu czasem dochodzi do niespodziewanych połączeń – i tym razem to Iga Świątek przyciągnęła uwagę nie tylko fanów tenisa, ale też miłośników kina. W ostatnim wywiadzie Polka zdradziła, że ma jedno wielkie marzenie związane z pewną gwiazdą Hollywood – i złożyła publicznie odważną obietnicę dotyczącą tego, co zrobi, gdy tylko będzie miała szansę go spotkać.
„Nie będę się nawet zastanawiać!”
Podczas luźnej rozmowy z dziennikarzem zagranicznej stacji, Świątek została zapytana, którego aktora z Hollywood najbardziej chciałaby poznać. Jej odpowiedź była natychmiastowa:
– „Ryan Gosling. Zdecydowanie on. Jeśli kiedykolwiek go spotkam – podejdę, przytulę go i poproszę o selfie, nawet jeśli będę wyglądać jak totalna fanka!”
Fani: „Iga też kocha Goslinga? To czyni ją jeszcze bardziej ludzką!”
Internauci od razu zareagowali na wyznanie Świątek. Na Twitterze i Instagramie zaczęły pojawiać się memy, fanarty i komentarze w stylu:
– „Niech ktoś zorganizuje ich spotkanie, proszę!”
– „Wyobrażacie sobie Igę i Ryana na jednym zdjęciu?”
– „To takie urocze, że nawet mistrzyni ma swojego celebryckiego crusha.”
Nie pierwszy raz o tym wspomina
Choć dla wielu to była nowość, bliscy fanatycy Świątek przypomnieli, że tenisistka już kiedyś wspomniała o Goslingu — konkretnie po obejrzeniu filmu La La Land, który rzekomo „rozłożył ją emocjonalnie na łopatki”.
– „To był moment, w którym stwierdziłam: chcę kiedyś powiedzieć mu, jak ten film wpłynął na mnie osobiście,” mówiła Iga.
Czy spotkanie dojdzie do skutku?
Nie wiadomo jeszcze, czy Ryan Gosling usłyszał o tej deklaracji, ale fani robią wszystko, by Hollywood i świat tenisa połączyły siły. W komentarzach pojawiły się nawet tagi #GetIgaToGosling i #IgaMeetsRyan, które zaczęły zdobywać zasięgi.