CELEBRITY
Andriejewa wybuchła płaczem w Rzymie. Ujawniono, co powiedziała do sędzi

Mirra Andriejewa wybuchła płaczem podczas dramatycznego meczu na turnieju WTA w Rzymie. Młoda rosyjska tenisistka nie mogła powstrzymać emocji po kontrowersyjnej decyzji sędzi. W decydującym momencie spotkania, przy stanie 5:5 w trzecim secie, sędzia nie uznała punktu, który Andriejewa była przekonana, że wygrała. W odpowiedzi na decyzję arbiter, 17-latka złapała się za głowę i zaczęła płakać, a następnie podeszła do krzesła sędzi i powiedziała: „To niesprawiedliwe, dlaczego zawsze tak się dzieje? Staram się grać dobrze, a wszystko idzie przeciwko mnie!”
Po meczu nagranie z tej sytuacji obiegło media społecznościowe, wywołując lawinę komentarzy. Wiele osób stanęło w obronie młodej zawodniczki, podkreślając, że w tak młodym wieku trudno zapanować nad emocjami w obliczu kontrowersyjnych decyzji. Trener Andriejewej również odniósł się do sytuacji, mówiąc, że Mirra jest bardzo ambitna i emocjonalnie zaangażowana w każdy mecz, co czasem może prowadzić do takich reakcji. Incydent ten zwrócił uwagę na presję, jakiej poddawane są młode talenty w profesjonalnym sporcie