CELEBRITY
Otwarty atak na Igę Świątek. Jan Tomaszewski ma dość, ogłasza kuriozalne żądanie
Do zakończenia okresu zawieszenia Igi Świątek zostały już tylko godziny, ale echa afery dopingowej z jej udziałem nie cichną. Było kwestią czasu, kiedy stanowczy głos w tej sprawie zabierze Jan Tomaszewski. Bohater z Wembley nie mógł przejść obok tematu obojętnie. Tym razem jednak totalnie zaskoczył. – To trzeba wyjaśnić! Ona sama nie wie, na czym stoi. Nikt z nas nie wie, co się naprawdę stało – obwieścił w rozmowie z “Super Expressem”.
Jan Tomaszewski żąda wyjaśnień w sprawie, która… wygląda na wyjaśnioną. Okoliczności, w jakich zakazana substancja trafiła do organizmu Igi Świątek, nie są tajemnicą. Trimetazydyną (TMZ) zanieczyszczone były przyjmowane przez zawodniczkę tabletki z melatoniną.
Niedawna liderka światowego rankingu została potraktowana łaskawie. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) mogła orzec czteroletnią dyskwalifikację. Skończyło się tymczasem na sankcji symbolicznej. Świątek została zawieszona na miesiąc.