Pegula nr 2 w USA wypowiada się na temat sprawy dopingowej Świątka, nazywa ją „frustrującą”

Obecna zawodniczka nr 2 w USA w turnieju WTA Tour, Jessica Pegula, zareagowała na wiadomość o pozytywnym wyniku testu Igi Świątek na obecność zakazanej substancji.

Ponieważ po zakończeniu sezonu ogłoszono, że Świątek uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego na obecność trimetazydyny (TMZ), wielu tenisistów nie mogło na to zareagować, chyba że naprawdę tego chcieli za pośrednictwem swoich kont w mediach społecznościowych.

Inna zawieszona wcześniej zawodniczka nr 1 świata, Simona Halep, była jedną z osób, które wyraziły swoją frustrację, ponieważ nie była zadowolona z różnicy w podejściu do jej sprawy i Świątka.

Innym graczom nie udało się jednak zadać tego pytania, gdyż obecnie nie odbywają się tu żadne turnieje tenisowe, ale jak zawsze poza sezonem odbywa się kilka wystaw.

Jednym z nich był The Garden Cup, czyli specjalne wydarzenie tenisowe organizowane w Madison Square Garden w Nowym Jorku, podczas którego Carlos Alcaraz pokonał Bena Sheltona w meczu mężczyzn, a Emma Navarro pokonała Jessicę Pegulę w meczu kobiet.

Podczas imprezy wszyscy zawodnicy rozmawiali także z mediami i oczywiście jedno z pytań dotyczyło pozytywnego wyniku testu antydopingowego panującego nr 2 na świecie, co skutkowało miesięcznym zakazem.

W rozmowie z mediami w Essex House przy Central Park South Pegula wyjaśniła, że rozumie powód, dla którego Świątek uniknęła dłuższego zawieszenia.

Jednocześnie obecna zawodniczka amerykańskiej pozycji nr 2 rozumie, że część osób może być sfrustrowana tą decyzją, gdyż nie widzi pełnego jej uzasadnienia, jednak według słów Peguli otrzymała ona wyjaśnienie.