CELEBRITY
To nie żart!” – Pierwszy trener Świątek szokuje wypowiedzią o jej sztabie

W meczu z Sabalenką nie widziałem żadnej taktyki. jeżeli chodzi o technikę, to też nie widzę prawie żadnej zmiany – tak o grze Igi Świątek mówi jej pierwszy trener Artur Szostaczko, w wywiadzie dla Sportowy24.
Seria zwycięstw Igi Świątek na turnieju Rolanda Garrosa rozbudziła nadzieje kibiców. Jednak po szóstym pojedynku – półfinale z Aryną Sabalenką – Polka pożegnała się z imprezą. Decydującą, trzecią partię przegrała 0:6.
W efekcie Świątek zanotowała kolejny spadek w rankingu WTA. Obecnie zajmuje dopiero 7. miejsce, a jej strata do prowadzącej Sabalenki wynosi prawie 7 tys. punktów.
Problem w tym, że w meczu chociażby z Sabalenką nie widziałem żadnej taktyki. Jeśli chodzi o technikę, to też nie widzę prawie żadnej zmiany – skrytykował Belga pierwszy trener raszynianki.
Jego zdaniem Świątek w kolejnym turnieju wielkoszlemowym, Wimbledonie, nie będzie w stanie ugrać nic wielkiego. Natomiast powrót na szczyt rankingu WTA wydaje się zadaniem niemal niemożliwym w najbliższym czasie.
Przez najbliższe dwanaście miesięcy nie widzę praktycznie żadnych szans, aby Iga znów była numerem jeden. Sabalenka mogłaby właściwie nie grać przez pół roku, a i tak byłoby ją ciężko dogonić – powiedział Szostaczko.
Następnym turniejem, w którym wystąpi Świątek, będzie WTA Bad Homburg. To zarazem próba generalna przed wspomnianym Wimbledonem.