Kosecki powiedział to o Lewandowskim i Barcelonie. Hajto aż zakrył twarz

Kosecki powiedział to o Lewandowskim i Barcelonie. Hajto aż zakrył twarz

Ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski dostarczyło wielu emocji – i to nie tylko sportowych. Wszystko za sprawą decyzji Michała Probierza, który odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu. Choć to selekcjoner znalazł się w ogniu największej krytyki, nie brakuje również głosów uderzających w samego piłkarza Barcelony. Jednym z nich jest Roman Kosecki, który w swojej krytyce posunął się tak daleko, że Tomasz Hajto – siedzący obok w studiu – aż zakrył twarz z niedowierzaniem.

Lewandowski nie wziął udziału w czerwcowym zgrupowaniu kadry, choć wcześniej uzgodnił to z trenerem. Dla wielu kibiców i ekspertów nie była to jednak odpowiednia postawa lidera drużyny, zwłaszcza że mecz z Mołdawią był pożegnaniem Kamila Grosickiego, a spotkanie z Finlandią – najważniejszym z dotychczasowych w eliminacjach do mistrzostw świata.

Mocne słowa Koseckiego o Lewandowskim

Dyskusję o Lewandowskim zdominowała sprawa odebrania mu opaski kapitańskiej, sposób, w jaki zrobił to Probierz, a także konsekwencje – czyli rezygnacja “Lewego” z występów w kadrze. Po przegranym 1:2 meczu z Finlandią Probierz szybko stracił stanowisko selekcjonera. Mimo to nie wszyscy stają po stronie Roberta Lewandowskiego – niektórzy eksperci uważają, że jego podejście do reprezentacji pozostawia wiele do życzenia. Do tego grona należy Roman Kosecki.

Były reprezentant Polski w programie “Cafe Futbol” nie krył emocji:
– Wszyscy są tak samo traktowani, bo to jest reprezentacja Polski! Jak przyjdzie nowy trener – Polak czy nie – co to w ogóle znaczy, że “bo ja jestem Lewandowski, mam Flicka, jestem z Barcelony”? No i co z tego, że z tej twojej Barcelony?! – mówił wzburzony Kosecki.

W pewnym momencie posunął się do wyjątkowo mocnego, obrazowego i – zdaniem wielu – nieeleganckiego porównania, które wywołało konsternację w studiu. Tomasz Hajto aż zakrył twarz.
– W d… ją [Barcelonę – przyp. red.] waliłem, kiedy trzeba było. Strzelałem po trzy, cztery gole – wypalił Kosecki.

Michał Probierz nie pełni już funkcji selekcjonera, co teoretycznie otwiera drogę do powrotu Lewandowskiego do reprezentacji. Jednak stawia to w niezręcznej sytuacji nowego trenera – niezależnie od tego, kto nim zostanie. Wśród kandydatów na to stanowisko wymienia się obecnie Jana Urbana, Macieja Skorżę i Adama Nawałkę.