CELEBRITY
Szefowie US Open ogłosili ws. Świątek i się zaczęło. Zieliński nie wytrzymał

US Open 2025 zmienia zasady miksta. Zieliński pominięty, Świątek zagra z Ruudem
W nadchodzącym sezonie 2025 turniej gry mieszanej podczas US Open przejdzie gruntowną metamorfozę. Organizatorzy zdecydowali się diametralnie zmienić jego formułę, ograniczając liczbę uczestników i stawiając na największe gwiazdy światowego tenisa. Wśród zaproszonych znaleźli się m.in. Novak Djoković, Carlos Alcaraz, Jannik Sinner czy Iga Świątek. Jednak nowe zasady sprawiły, że zabraknie miejsca dla jednego z najlepszych deblistów ostatnich miesięcy — Jana Zielińskiego, który nie kryje rozczarowania i ostro skrytykował tę decyzję.
Mikst w wersji “show”
Zmiany w formacie są znaczące. Turniej zostanie rozegrany w dniach 19–20 sierpnia, a więc jeszcze przed oficjalnym startem US Open, który rusza 24 sierpnia. Liczba par została zmniejszona z 32 do zaledwie 16, a mecze będą krótsze — sety potrwają do czterech gemów, a w przypadku remisu 1:1 o zwycięstwie zadecyduje tie-break. Tym samym mikst, który i tak uchodził za najmniej prestiżową kategorię wielkoszlemową, w nowojorskiej odsłonie został niemal całkowicie przekształcony w turniej pokazowy.
Zieliński nie kryje frustracji
Na decyzjach organizatorów ucierpiał przede wszystkim Jan Zieliński, który w ubiegłym roku wraz z Hsieh Su-Wei sięgnął po dwa tytuły wielkoszlemowe w grze mieszanej — na Australian Open i Wimbledonie. Mimo tych sukcesów Polak nie otrzymał zaproszenia do nowej wersji turnieju w Nowym Jorku, co skomentował z goryczą w mediach społecznościowych.
— Wygranie dwóch turniejów wielkoszlemowych w grze mieszanej w jednym roku nie wystarcza, by dostać się na turniej “pokazowy” US Open. Dziękujemy za zapewnienie równości szans i możliwość rywalizacji — napisał na platformie X, oznaczając oficjalne profile US Open i amerykańskiej federacji tenisowej.
Wielkie nazwiska i większe pieniądze
Nowa formuła promuje przede wszystkim głośne nazwiska ze światowej czołówki. Organizatorzy ogłosili zestawienie zawodników z top 11 rankingów ATP i WTA, całkowicie pomijając specjalistów od gry podwójnej. Wśród ogłoszonych duetów znalazły się m.in.: Jannik Sinner i Emma Navarro, Mirra Andriejewa i Daniił Miedwiediew, Emma Raducanu i Carlos Alcaraz, a także Olga Danilović i Novak Djoković. Nie zabrakło również Igi Świątek, która tym razem zagra u boku Caspera Ruuda. Co ciekawe, jeszcze na początku roku Świątek rywalizowała przeciwko Norwegowi w United Cup, a jej partnerem był wtedy… Jan Zieliński.
Nowością jest też zdecydowane zwiększenie puli nagród. Zwycięska para w nowym turnieju miksta otrzyma aż milion dolarów – to aż o 800 tysięcy więcej niż podczas poprzedniej edycji.
Zmiany te wywołały spore emocje, szczególnie wśród zawodników specjalizujących się w deblu, którzy zostali całkowicie pominięci. Organizatorzy stawiają na show i medialność, ale czy to nie odbywa się kosztem sportowej sprawiedliwości?