Tąpnięcie poparcia dla koalicji rządowej. Jest nowy sondaż

Tąpnięcie poparcia dla koalicji rządowej. Jest nowy sondaż

W najnowszym badaniu opinii publicznej, przeprowadzonym przez renomowaną pracownię sondażową, odnotowano wyraźny spadek poparcia dla obecnej koalicji rządzącej. To pierwsze tak znaczące tąpnięcie od czasu zaprzysiężenia nowego rządu. Wyniki sondażu wywołały burzliwą debatę wśród komentatorów politycznych i liderów partii. Powodem spadku mają być m.in. spory wewnętrzne, niezrealizowane obietnice oraz rosnące niezadowolenie społeczne w kluczowych grupach wyborców.

Według danych opublikowanych przez Instytut Badań Politycznych (IBP), poparcie dla koalicji rządzącej spadło o ponad 6 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim miesiącem. Obecnie tylko 34% respondentów deklaruje, że oddałoby głos na partie tworzące koalicję. To najniższy wynik od początku kadencji.

Najwięcej traci główna partia koalicyjna – Nowa Polska, której liderem jest premier Aleksander Malczewski. Jej poparcie spadło z 28% do 22%. Drugi koalicjant, Lewica Społeczna, odnotował niewielki spadek z 9% do 8%, natomiast Zieloni stracili 1 punkt procentowy i obecnie mogą liczyć na 4% poparcia, balansując na granicy progu wyborczego.

Tymczasem na sile zyskuje opozycja. Konserwatywna partia Odnowa Polska zanotowała wzrost poparcia z 24% do 29%, co czyni ją obecnie liderem sondażu. Jej lider, poseł Konrad Maj, zareagował entuzjastycznie na wyniki, podkreślając, że to wyraźny sygnał społecznego niezadowolenia z polityki obecnego rządu.

— Ludzie mają dość chaosu, sporów, podnoszenia podatków i braku realnych reform. Nasze propozycje są konkretne i odpowiadają na potrzeby zwykłych obywateli — powiedział Maj na konferencji prasowej.

Zaskoczeniem w badaniu okazał się wzrost poparcia dla ugrupowania Polska Narodowa, które w poprzednich miesiącach notowało marginalne wyniki. Tym razem partia przekroczyła próg 5%, co daje jej szansę na powrót do Sejmu. Jej lider, Bogdan Zawisza, komentując sondaż, stwierdził, że „społeczeństwo szuka alternatywy i zaufania do formacji, które nie są splamione kompromisami ani korupcją”.

Również Konfederacja odnotowała delikatny wzrost – z 10% do 11%. Jej posłowie w ostatnich tygodniach intensyfikowali działania medialne, występując jako obrońcy wolności gospodarczej i przeciwnicy „ideologicznego terroru”.

Koalicja rządząca próbuje uspokajać nastroje. Premier Malczewski w wystąpieniu dla mediów powiedział, że „sondaże bywają zmienne, a rząd koncentruje się na pracy i realizacji programu”.

— Jesteśmy świadomi wyzwań i trudnych decyzji, które musimy podejmować. To naturalne, że nie wszystkie reformy od razu spotkają się z pełnym zrozumieniem społecznym — zaznaczył premier.

Jednak wśród ekspertów nie brakuje głosów, że tąpnięcie poparcia może być początkiem poważniejszych problemów dla koalicji. Zdaniem politologa dr. Michała Sieradzkiego z Uniwersytetu Warszawskiego, koalicja „przeceniła cierpliwość społeczeństwa” i zbyt długo zwlekała z realizacją kluczowych punktów swojego programu.

nej strategii dotyczącej transformacji energetycznej — to wszystko przekłada się na spadek zaufania. A dodatkowo dochodzą napięcia w samej koalicji — mówi Sieradzki.

Z kolei dr Anna Cieślak, specjalistka ds. komunikacji politycznej, wskazuje, że rząd „utracił narrację”. Według niej, brak skutecznej komunikacji sukcesów oraz nadmierna koncentracja na wewnętrznych rozgrywkach politycznych to główne błędy obecnej ekipy.

— Opozycja potrafiła wykorzystać niezadowolenie społeczne. Stworzyła prosty przekaz: „rząd nie radzi sobie, my mamy plan”. To działa — tłumaczy ekspertka.

Niepokojące dla rządzących są też wyniki dotyczące zaufania do liderów politycznych. Premier Malczewski po raz pierwszy od objęcia urzędu znalazł się poza pierwszą trójką najbardziej zaufanych polityków. Na pierwszym miejscu uplasował się prezydent Karol Nawrocki, którego zaufaniem darzy 52% ankietowanych. Drugie miejsce zajmuje lider Odnowy Polski, Konrad Maj (48%), a trzecie – była premier i obecna posłanka opozycji, Ewa Kosmalska (45%). Malczewski uzyskał jedynie 39%, co stanowi spadek o 7 punktów w ciągu dwóch miesięcy.

W najbliższych tygodniach rząd zapowiedział ofensywę legislacyjną – nowe ustawy dotyczące ochrony zdrowia, emerytur obywatelskich oraz pakiet wsparcia dla samorządów. Czy to wystarczy, by odwrócić niekorzystny trend?

Komentatorzy są podzieleni. Część z nich uważa, że rząd wciąż ma szansę odzyskać poparcie, o ile zaprezentuje spójną wizję i przestanie koncentrować się na wewnętrznych napięciach. Inni są zdania, że tąpnięcie to początek długiego procesu dezintegracji koalicji i wzrostu nastrojów przedterminowych wyborów.

Na razie koalicja trzyma się razem, choć nie brak plotek o możliwych rozłamach. Szczególnie napięta sytuacja panuje wśród posłów Zielonych, którzy krytykują decyzje premiera dotyczące polityki klimatycznej i braku realnych działań w zakresie walki ze smogiem.

W nadchodzących tygodniach zaplanowane są kolejne sondaże, które pokażą, czy obecne notowania to tylko chwilowe potknięcie, czy początek głębszego kryzysu.