CELEBRITY
Agnieszka Holland dla amerykańskiego magazynu: Unia Europejska może się rozpaść. To będzie kolejna katastrofa

Agnieszka Holland w czeskich Karlowych Warach promuje swój nowy film “Franz Kafka” opowiadający o słynnym pisarzu. W rozmowie z “Variety” reżyserka powiedziała, że twórczość Franza Kafki staje się dziś coraz bardziej aktualna, ponieważ “dehumanizacja społeczeństwa, pogarda dla [pewnych grup ludzi] i alienacja ponownie stają się głównymi narzędziami komunikacji”.
“Nie chcieliśmy reinterpretować Kafki, chcieliśmy go ożywić” — wytłumaczyła Agnieszka Holland podczas rozmowy z dziennikarzem “Variety” Leo Barracloughem. Polska reżyserka zdradziła też, że po raz pierwszy przeczytała Kafkę, kiedy była nastolatką mieszkającą w komunistycznej Polsce.
“Kiedy miałam 14 lat i w kolejnych latach, czytałam nie tylko jego powieści i inne dzieła literackie, ale także jego listy i niektóre książki o nim, i w jakiś sposób czułam, że jestem z nim związana, że jest jak mój brat, brat, którym muszę się opiekować … że jest wyjątkowy, ale kruchy. A potem pojechałam do Pragi studiować [w szkole filmowej FAMU], a jednym z powodów było to, że chciałam żyć w tym samym świecie, co on” — wspomniała.
towanie
KulturaFilmWiadomościAgnieszka Holland dla amerykańskiego magazynu: Unia Europejska może się rozpaść. To będzie kolejna katastrofa
Agnieszka Holland dla amerykańskiego magazynu: Unia Europejska może się rozpaść. To będzie kolejna katastrofa
Autor Dziennikarze Onet Kultura
Dziennikarze Onet Kultura
12 lipca 2025, 16:40
Udostępnij
Agnieszka HollandMaciej Krüger / Onet
Agnieszka Holland
Agnieszka Holland w czeskich Karlowych Warach promuje swój nowy film “Franz Kafka” opowiadający o słynnym pisarzu. W rozmowie z “Variety” reżyserka powiedziała, że twórczość Franza Kafki staje się dziś coraz bardziej aktualna, ponieważ “dehumanizacja społeczeństwa, pogarda dla [pewnych grup ludzi] i alienacja ponownie stają się głównymi narzędziami komunikacji”.
REKLAMA
Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Promocja na wakacje w Onet Premium. Dołącz do nas!
“Nie chcieliśmy reinterpretować Kafki, chcieliśmy go ożywić” — wytłumaczyła Agnieszka Holland podczas rozmowy z dziennikarzem “Variety” Leo Barracloughem. Polska reżyserka zdradziła też, że po raz pierwszy przeczytała Kafkę, kiedy była nastolatką mieszkającą w komunistycznej Polsce.
“Kiedy miałam 14 lat i w kolejnych latach, czytałam nie tylko jego powieści i inne dzieła literackie, ale także jego listy i niektóre książki o nim, i w jakiś sposób czułam, że jestem z nim związana, że jest jak mój brat, brat, którym muszę się opiekować … że jest wyjątkowy, ale kruchy. A potem pojechałam do Pragi studiować [w szkole filmowej FAMU], a jednym z powodów było to, że chciałam żyć w tym samym świecie, co on” — wspomniała.
REKLAMA
“Szukałam Franza”
Agnieszka Holland zajmowała się już w przeszłości twórczością Franza Kafki. W 1980 r. współreżyserowała spektakl telewizyjny oparty na książce “Proces”, która uchodzi za jedną z najważniejszych w dorobku tego pisarza. W roli Józefa K. wystąpił Roman Wilhelmi.
Pomimo fascynacji autorem, minęły jednak dziesięciolecia, zanim uznała, że nadszedł właściwy czas, by zająć się szerszym spojrzeniem na jego życie i twórczość.
“Wiedziałam, że nie mogę zrobić klasycznego filmu biograficznego, że musi on być w jakiś sposób fragmentaryczny. Szukałam Franza” — wyznała.
I dodała: “Nie podoba mi się stereotyp, że Kafka jest mroczny, nastrojowy i przygnębiony. Postrzegam go jako mającego wiele wspólnego ze współczesnymi młodymi ludźmi, ze wszystkimi nietypowymi zachowaniami, obawą przed komunikacją twarzą w twarz oraz strachem i pociągiem do płci przeciwnej w tym samym czasie. […] Staraliśmy się uczynić go dostępnym dla współczesnej publiczności.