CELEBRITY
Iga Świątek wraca na kort! Tak przewidują jej szanse po wielkim sukcesie

Iga Świątek po triumfie na Wimbledonie powalczy o punkty rankingowe w National Bank Open w Montrealu. Serwis tennis.com docenia jej zaangażowanie, ale zwraca uwagę na trudną ścieżkę, jaka czeka ją w turnieju. “Będzie miała trudniejszą drogę do finału” — czytamy.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Amerykański portal zauważa, że obecność Świątek w Montrealu to spore zaskoczenie. “Wielu spodziewało się, że po zdobyciu pierwszego tytułu w Wimbledonie, tak jak Jannik Sinner w męskim rankingu, odpuści ten turniej” — pisze tennis.com. Iga Świątek nie tylko postanowiła nie odpuszczać występu w Kanadzie, ale jak zauważyli autorzy portalu: “dała turniejowi bardzo potrzebny zastrzyk mocy gwiazdy”, zwłaszcza w obliczu absencji Aryny Sabalenki
Mimo to dziennikarze portalu przypominają, że Montreal (i generalnie północnoamerykańskie korty twarde) nie należą do ulubionych rewirów Świątek. Do tej pory żadna z dwóch największych gwiazd turnieju – Świątek i Coco Gauff – nie dotarła w Kanadzie nawet do finału.
Iga Świątek z trudną drabinką
Świątek została rozstawiona z numerem 2 i jak zauważa tennis.com ma przed sobą jedno z trudniejszych losowań. Już w trzeciej rundzie może trafić na będącą w formie Anastazję Pawliuczenkową, a w kolejnej – na Klarę Tauson, która przeżywa sezon życia. Potencjalne rywalki w ćwierćfinale to m.in. Madison Keys, Belinda Bencic i Karolina Muchova. W półfinale natomiast może dojść do powtórki ubiegłorocznej batalii – meczu z Jessicą Pegulą, która w 2023 r. wyeliminowała Świątek po niezwykle wyrównanym spotkaniu.