CELEBRITY
Szczere wyznanie Andrzeja Dudy o Trzaskowskim. „Znam, lubię, szanuję”

Końcówka prezydentury Andrzeja Dudy
Andrzej Duda zbliża się do końca swojej drugiej kadencji na stanowisku prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Po dziesięciu latach sprawowania funkcji głowy państwa nadszedł czas na refleksje i podsumowania. W wywiadzie udzielonym telewizji wPolsce24 prezydent poruszył kilka wątków ze swojej politycznej drogi — jednym z nich była relacja z jego dawnym konkurentem wyborczym, Rafałem Trzaskowskim.
W wypowiedzi, którą opublikował portal wpolityce.pl, padły słowa, które mogły zaskoczyć niejednego wyborcę. Andrzej Duda przyznał:
– “Znam i lubię Rafała Trzaskowskiego. Szanuję Rafała Trzaskowskiego. Rafał ma inne poglądy niż ja, ma inne spojrzenie na Polskę niż ja, ma pewnie inne spojrzenie na prezydenturę niż ja i wiele kwestii widzi inaczej i w wielu sprawach się różnimy, ale jesteśmy wstanie normalnie usiąść, rozmawiać, uścisnąć sobie rękę, pośmiać sobie razem, pożartować, porozmawiać o wspólnych znajomych” – powiedział prezydent.
Prezydenckie pojedynki Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, dwukrotnie próbował swoich sił w wyborach prezydenckich. W 2020 roku przegrał w drugiej turze właśnie z Andrzejem Dudą, a pięć lat później uległ Karolowi Nawrockiemu, również popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość.
Zmiana w pałacu prezydenckim
Już 6 sierpnia dojdzie do oficjalnego zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta RP. Tym samym zakończy się dziesięcioletnia prezydentura Andrzeja Dudy, która dla wielu była okresem silnych podziałów i kontrowersji. Jednak jego najnowsze słowa o przeciwniku z kampanii mogą być postrzegane jako gest ponad podziałami — symboliczny w kontekście przekazywania władzy.