CELEBRITY
Zapadła decyzja ws. ćwierćfinału Świątek z Kalinską. Organizatorzy WTA Cincinnati informują.

Iga Świątek bez straty seta zameldowała się w ćwierćfinale tegorocznych zmagań rangi WTA 1000 w Cincinnati. W pierwszej rundzie Polka miała wolny los, potem pokonała Anastazję Potapową 6:1, 6:4. W niedzielę okazało się, że nasza reprezentantka nie rozegra swojego spotkania w 1/16 finału. Jej rywalka Marta Kostiuk wycofała się z dalszej rywalizacji z powodu kontuzji prawego nadgarstka. W związku z tym 24-latka miała cztery dni przerwy od rozgrywania spotkań. Wczoraj mistrzyni tegorocznego Wimbledonu wyszła na kort, by walczyć o najlepszą “8” z Soraną Cirsteą. Rumunka próbowała postawić się naszej tenisistce, ale ostatecznie to raszynianka triumfowała 6:4, 6:3.
Sześciokrotna zwyciężczyni imprez wielkoszlemowych musiała czekać pół doby na to, by poznać swoją przeciwniczkę w meczu o półfinał zmagań w stanie Ohio. Wyłoniło ją rosyjskie starcie. Anna Kalinska przegrała premierową odsłonę z Jekateriną Aleksandrową, ale po tym, jak w drugiej wygrała tie-breaka, poszła za ciosem i triumfowała w całej batalii 3:6, 7:6(5), 6:1. W związku z tym dojdzie do drugiego w historii pojedynku między Świątek i Kalinską. Co ciekawe, pierwszy trafił na konto Anny. 26-latka pokonała naszą reprezentantkę w półfinale ubiegłorocznych rozgrywek WTA 1000 w Dubaju. W związku z tym jutro raszynianka będzie polować na premierowe zwycięstwo z Rosjanką oraz na rewanż za porażkę poniesioną w Zjednoczonych Emiratów Arabskich.