Connect with us

CELEBRITY

Ukraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”

Published

on

W Kijowie nikt nie liczył na przełom po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. W relacji Ołeha Biłeckiego, ukraińskiego dziennikarza, dominuje chłodny realizm: Rosja nie zmieniła celów wojennych, a warunki, które dziś stawia Kreml, są “nie do przyjęcia”. Emocje w Ukrainie wzbudziły obrazy z Alaski — czerwony dywan dla Putina wielu odebrało jako policzek.

Gotowanie
WiadomościOpinieUkraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”
Ukraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”

Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
16 sierpnia 2025, 14:28

Udostępnij
W Kijowie nikt nie liczył na przełom po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. W relacji Ołeha Biłeckiego, ukraińskiego dziennikarza, dominuje chłodny realizm: Rosja nie zmieniła celów wojennych, a warunki, które dziś stawia Kreml, są “nie do przyjęcia”. Emocje w Ukrainie wzbudziły obrazy z Alaski — czerwony dywan dla Putina wielu odebrało jako policzek.

REKLAMA

— Nie obserwowałem jakiegoś wielkiego oczekiwania, jakiejś nadziei na przełom po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem — mówi Ołeh Biłecki. W Kijowie oceniano, że Trump może próbować namawiać Moskwę do zawieszenia broni, ale “Rosja kieruje się swoim własnym interesem” i “cele, które stawiała, zaczynając tę wojnę, nie są osiągnięte”. Stąd przekonanie, że jedna rozmowa nie zmieni biegu wojny.

Biłecki zwraca uwagę, że po wspólnym wystąpieniu Trumpa i Putina dziennikarze nie mogli zadawać pytań. — Putin reagował w sposób specyficzny, udając, że nie słyszy — relacjonuje. Kijów wstrzymał się z komentarzami do czasu rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z Trumpem. Trwała około półtorej godziny. Najpierw w cztery oczy, potem z udziałem europejskich liderów. — Zełenski dziękuje za zaproszenie i zapowiada wizytę w Waszyngtonie. To ma być rozmowa o tym, żeby ta wojna się skończyła, żeby zabijanie cywilów zostało zatrzymane — streszcza Biłecki.

Gotowanie
WiadomościOpinieUkraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”
Ukraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”

Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
16 sierpnia 2025, 14:28

Udostępnij
W Kijowie nikt nie liczył na przełom po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. W relacji Ołeha Biłeckiego, ukraińskiego dziennikarza, dominuje chłodny realizm: Rosja nie zmieniła celów wojennych, a warunki, które dziś stawia Kreml, są “nie do przyjęcia”. Emocje w Ukrainie wzbudziły obrazy z Alaski — czerwony dywan dla Putina wielu odebrało jako policzek.

REKLAMA

— Nie obserwowałem jakiegoś wielkiego oczekiwania, jakiejś nadziei na przełom po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem — mówi Ołeh Biłecki. W Kijowie oceniano, że Trump może próbować namawiać Moskwę do zawieszenia broni, ale “Rosja kieruje się swoim własnym interesem” i “cele, które stawiała, zaczynając tę wojnę, nie są osiągnięte”. Stąd przekonanie, że jedna rozmowa nie zmieni biegu wojny.

Biłecki zwraca uwagę, że po wspólnym wystąpieniu Trumpa i Putina dziennikarze nie mogli zadawać pytań. — Putin reagował w sposób specyficzny, udając, że nie słyszy — relacjonuje. Kijów wstrzymał się z komentarzami do czasu rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z Trumpem. Trwała około półtorej godziny. Najpierw w cztery oczy, potem z udziałem europejskich liderów. — Zełenski dziękuje za zaproszenie i zapowiada wizytę w Waszyngtonie. To ma być rozmowa o tym, żeby ta wojna się skończyła, żeby zabijanie cywilów zostało zatrzymane — streszcza Biłecki.

REKLAMA

Ukraiński dziennikarz ocenia, co zrobi Rosja. “To jest nie do pomyślenia”
Zdaniem ukraińskiego dziennikarza nie ma sygnałów, by Moskwa zmieniła stanowisko. — Warunki, które próbują teraz stawiać Rosjanie, odejście wojsk ukraińskich z czterech obwodów i z Krymu, są czymś nie do przyjęcia — ocenia. Biłecki podkreśla też wymiar ludzki: “Trudno sobie wyobrazić, żeby wojsko odeszło, a Ukraina zostawiła swoich obywateli Rosjanom. To jest nie do pomyślenia”.

Kijów, jak zaznacza, już dziś ponosi koszt kompromisu: konstytucja nie uznaje rosyjskiej okupacji, ale władze deklarują gotowość do rozmów i wstrzemięźliwość w działaniach, by nie eskalować walk. — Nie wyobrażam sobie, by linia kompromisowa przesuwała się dalej — dodaje Biłecki, wskazując, że oddanie kolejnych terytoriów byłoby dla społeczeństwa nieakceptowalne.

Program TV
Gotowanie
WiadomościOpinieUkraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”
Ukraiński dziennikarz wskazał jeden moment ze spotkania Trump-Putin. “To hańba dla USA”

Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
16 sierpnia 2025, 14:28

Udostępnij
W Kijowie nikt nie liczył na przełom po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. W relacji Ołeha Biłeckiego, ukraińskiego dziennikarza, dominuje chłodny realizm: Rosja nie zmieniła celów wojennych, a warunki, które dziś stawia Kreml, są “nie do przyjęcia”. Emocje w Ukrainie wzbudziły obrazy z Alaski — czerwony dywan dla Putina wielu odebrało jako policzek.

REKLAMA

— Nie obserwowałem jakiegoś wielkiego oczekiwania, jakiejś nadziei na przełom po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem — mówi Ołeh Biłecki. W Kijowie oceniano, że Trump może próbować namawiać Moskwę do zawieszenia broni, ale “Rosja kieruje się swoim własnym interesem” i “cele, które stawiała, zaczynając tę wojnę, nie są osiągnięte”. Stąd przekonanie, że jedna rozmowa nie zmieni biegu wojny.

Biłecki zwraca uwagę, że po wspólnym wystąpieniu Trumpa i Putina dziennikarze nie mogli zadawać pytań. — Putin reagował w sposób specyficzny, udając, że nie słyszy — relacjonuje. Kijów wstrzymał się z komentarzami do czasu rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z Trumpem. Trwała około półtorej godziny. Najpierw w cztery oczy, potem z udziałem europejskich liderów. — Zełenski dziękuje za zaproszenie i zapowiada wizytę w Waszyngtonie. To ma być rozmowa o tym, żeby ta wojna się skończyła, żeby zabijanie cywilów zostało zatrzymane — streszcza Biłecki.

REKLAMA

Ukraiński dziennikarz ocenia, co zrobi Rosja. “To jest nie do pomyślenia”
Zdaniem ukraińskiego dziennikarza nie ma sygnałów, by Moskwa zmieniła stanowisko. — Warunki, które próbują teraz stawiać Rosjanie, odejście wojsk ukraińskich z czterech obwodów i z Krymu, są czymś nie do przyjęcia — ocenia. Biłecki podkreśla też wymiar ludzki: “Trudno sobie wyobrazić, żeby wojsko odeszło, a Ukraina zostawiła swoich obywateli Rosjanom. To jest nie do pomyślenia”.

Kijów, jak zaznacza, już dziś ponosi koszt kompromisu: konstytucja nie uznaje rosyjskiej okupacji, ale władze deklarują gotowość do rozmów i wstrzemięźliwość w działaniach, by nie eskalować walk. — Nie wyobrażam sobie, by linia kompromisowa przesuwała się dalej — dodaje Biłecki, wskazując, że oddanie kolejnych terytoriów byłoby dla społeczeństwa nieakceptowalne.

REKLAMA

Emocje po spotkaniu Trumpa z Putinem. Jeden obrazek wywołał największe emocje
Największe emocje wywołały obrazy z czerwonym dywanem na Alasce. — To zdjęcia historyczne, ale ze znakiem minus — cytuje głosy z ukraińskich mediów społecznościowych Biłecki. — To hańba dla Stanów Zjednoczonych, kiedy na czerwonym dywanie idzie zbrodniarz wojenny i seryjny zabójca — wskazuje. Dziennikarz nie ukrywa, że sam “jako Ukrainiec, podziela takie opinie”.

W Kijowie panuje poczucie, że po spotkaniu Trump–Putin nie należy spodziewać się szybkiego końca wojny. Ważniejsza jest teraz zapowiedziana wizyta Zełenskiego w Waszyngtonie i to, na co realnie przełożą się rozmowy z administracją USA. — To pytanie pozostaje otwarte — mówi Biłecki, dodając, że nadmierne oczekiwania wokół Alaski już raz zawiodły.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24