Iga Świątek naprawdę to usłyszała. “To tylko ja plujący na ciebie” [WIDEO]

Iga Świątek i każdy, kto oglądał jej wywiad po meczu z Jeleną Rybakiną w półfinale turnieju w Cincinnati, mógł pomyśleć, że się przesłyszał. Nic z tych rzeczy. Osoba, która przeprowadzała rozmowę, wypowiedziała zdanie, po którym powinna zapaść się pod ziemię.

Świątek pokonała Rybakinę 7:5, 6:3 i po raz pierwszy awansowała do finału w Cincinnati. Jak zawsze, po meczu czekał ją wywiad na korcie.

Iga Świątek usłyszała żenujące słowa
W Cincinnati tego dnia była piękna, słoneczna pogoda. Temperatura wynosiła ponad 30 stopni Celsjusza. W trakcie pomeczowego wywiadu, w pewnym momencie, Świątek spojrzała jednak w górę. Wydawało się, że coś ją zaskoczyło.

W tym momencie reporter, który przeprowadził wywiad, postanowił popisać się poczuciem humoru.

— Nie, nie, to pewnie tylko ja plujący na ciebie, kiedy zadaję pytanie — takim zdaniem “błysnął”.

Świątek zachowała kamienną twarz, ignorując to, co się wydarzyło.

— Coś słyszałam. Myślałam, że to burza. Nieważne, wydawało mi się — odparła Świątek.