Connect with us

CELEBRITY

WTA ogłasza werdykt ws. Igi Świątek, teraz kolejny cios. Tego już nie da się cofnąć

Published

on

Grudzień to czas podsumowań. Dlatego też organizacja WTA ogłosiła wczoraj laureatki tegorocznych nagród w poszczególnych kategoriach. Najcenniejszy laur dla Zawodniczki Roku trafił do Aryny Sabalenki, która w ten sposób odebrała tytuł Idze Świątek. Gdyby tego było mało, szpilkę wiceliderce światowego rankingu postanowił jeszcze wbić były rosyjski tenisista Andriej Czesnokow. 58-latek za nic ma sukcesy, jakie odnosiła w tym roku reprezentantka Polski.

W świecie tenisa trwa właśnie martwy okres. Najlepsi zawodnicy i zawodniczki skupiają się obecnie głównie na regeneracji i szlifowaniu formy na nowy sezon. Niektórzy z nich występują także w turniejach pokazowych. Wiele dzieje się jednak poza kortem. Nieoczekiwanie pod koniec listopada tematem numer jeden stała się sprawa Igi Świątek, w której organizmie wykryto śladowe ilości trimetazydyny. Miesięczne zawieszenie dla wiceliderki rankingu WTA i komentarze kolejnych osób ze środowiska na długi czas zdominowały nagłówki mediów zajmujących się tenisem.

W poniedziałek jednak na pierwszy plan wysunęła się wielka rywalka Polki i obecnie pierwsza rakieta świata – Aryna Sabalenka. A wszystko za sprawą Tygodnia Nagród WTA. Białorusinka była faworytką w walce o najcenniejszy laur – tytuł Zawodniczki Roku. Nominacje w tej kategorii otrzymały także: Iga Świątek, mająca polskie korzenie reprezentantka Włoch Jasmine Paolini, tegoroczna mistrzyni olimpijska z Paryża Qinwen Zheng oraz tenisistka ze Stanów Zjednoczonych – Cori “Coco” Gauff.

Najlepsza okazała się jednak właśnie Aryna Sabalenka, co ogłosiła oficjalnie w swoim komunikacie organizacja WTA. To pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze 26-letniej Białorusinki.

– Osiągnęła siedem finałów w 2024 roku i cztery z nich wygrała, broniąc tytułu w Australian Open, podnosząc swoją debiutancką koronę US Open i triumfując w imprezach WTA 1000 w Cincinnati i Wuhan. W październiku odzyskała pozycję numer 1 w rankingu WTA i zakończyła sezon jako liderka po czwartej z rzędu kwalifikacji do WTA Finals – przekazano w uzasadnieniu werdyktu, wyliczając tegoroczne sukcesy Aryny Sabalenki.

Tenis: WTA. Aryna Sabalenka triumfuje. Bolesna szpila wbita Idze Świątek
Na takie rozstrzygnięcie rywalizacji o miano najlepszej tenisistki świata zareagował były rosyjski zawodnik Andriej Czesnokow, wbijając przy tym szpilkę Idze Świątek. Stwierdził bowiem wprost, że tylko Aryna Sabalenka miała prawo zgarnąć prestiżową nagrodę od WTA, a żadna inna rywalka nie stanowiła dla niej na tym polu jakiejkolwiek konkurenji.

– W tej kategorii wybór był oczywisty. Aryna Sabalenka zakończyła sezon na pierwszym miejscu w światowym rankingu i wygrała dwa turnieje Wielkiego Szlema. W zasadzie nie było innych kandydatek w tym roku. Trudno, bardzo trudno było ją powstrzymać, więc zasłużenie otrzymała swoją nagrodę – stwierdził niegdyś dziewiąty tenisista świata, cytowany przez agencję TASS.

Iga Świątek była triumfatorką plebiscytu WTA w dwóch poprzednich latach. I w przyszłym sezonie powalczy zapewne o odzyskanie tego tytułu. Wiele zależeć będzie jednak najprawdopodobniej od tego, czy uda jej się dopiąć swego, wyprzedzając Arynę Sabalenkę w rankingu WTA. Bo to jego kształt na koniec przyszłego sezonu może okazać się kluczowy. Tym razem pod koniec roku Polka w końcu uległa naporom Białorusinki. Jak się potem okazało, była bezradna wobec otrzymanego zawieszenia, przez które musiała sobie odpuścić występy w azjatyckich imprezach.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24