Connect with us

CELEBRITY

Minęło ledwie kilkanaście godzin, Świątek już zna drogę do tytułu. Możliwe spotkanie z Wiktorowski

Published

on

Iga Świątek rozpoczęła już zmagania w tegorocznej edycji US Open. Polka w parze z Casperem Ruudem dotarła aż do finału turnieju miksta, w którym jednak musiała uznać wyższość Sary Errani i Andrei Vavassoriego. Zaledwie kilkanaście godzin po tym spotkaniu odbyło się losowanie singlowej drabinki. Liderka polskiego tenisa wróciła do rywalizacji indywidualnej z rozstawieniem numer dwa. Według przewidywań największym wyzwaniem na drodze Świątek do ewentualnego finału może być Coco Gauff.

Sezon amerykański Świątek rozpoczęła od występu w turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Do tej pory nigdy nie triumfowała tam, a jej najlepszym wynikiem były półfinały. W tym roku wreszcie udało się przełamać tę barierę. Po solidnym okresie przygotowawczym po Wimbledonie Polka zaprezentowała się znakomicie i po raz pierwszy w karierze zagrała w finale zawodów rozgrywanych na wyjątkowo szybkich kortach w Ohio. W decydującym meczu pokonała Jasmine Paolini, nie tracąc w całym turnieju ani jednego seta. Było to jej premierowe zwycięstwo w Cincinnati. Zaraz po tym sukcesie Świątek wraz z Carlosem Alcarazem udała się do Nowego Jorku.

Na US Open Świątek rozpoczęła od rywalizacji w mikście, gdzie w parze z Ruudem stworzyła bardzo groźny duet. Polsko-norweska para świetnie się spisywała, docierając do finału. Tam lepsi okazali się jednak doświadczeni debliści Errani i Vavassori. Krótko później przyszedł czas na losowanie singla, które pokazało, jaką drogę do tytułu będzie musiała pokonać liderka polskiego tenisa.

W pierwszej rundzie Świątek zmierzy się z Kolumbijką Emilianą Arango. Najbliższą rozstawioną zawodniczką w jej części drabinki jest Anna Kalinska (nr 29). W dalszej fazie możliwy jest hitowy półfinał z Naomi Osaką, pod warunkiem że Japonka wcześniej upora się z Coco Gauff. Uwagę przyciągało także to, gdzie wyląduje Jelena Ostapenko, która nieraz sprawiała Świątek wiele kłopotów. Tym razem Łotyszka trafiła do części drabinki Aryny Sabalenki. Białorusinka ma w swoim sąsiedztwie również Jelenę Rybakinę, a także Emmę Raducanu, co zapowiada niezwykle zacięte mecze po drugiej stronie drabinki. Wszystko wskazuje na to, że los potraktował sprawiedliwie dwie największe rywalki w tourze.

Oprócz Świątek w Nowym Jorku zobaczymy jeszcze kilka reprezentantek Polski. Magdalena Fręch rozpocznie turniej od starcia z Talią Gibson, a Magda Linette od meczu z McCartney Kessler. W męskiej stawce wystąpi Kamil Majchrzak, którego pierwszym rywalem będzie Hugo Dellien. Początek zmagań zaplanowano na niedzielę, 24 sierpnia, choć szczegółowy plan gier zostanie ogłoszony później.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24