Connect with us

CELEBRITY

Minęło ledwie kilkanaście godzin, Swiatek już zna drogę do tytułu. Możliwe spotkanie z Wiktorowskim

Published

on

Iga Świątek już rozpoczęła swój udział w tegorocznej edycji US Open. Polka wspólnie z Casperem Ruudem przegrali w finale turnieju gier w parach mieszanych. Niecałe dwadzieścia cztery godziny później odbyło się losowanie drabinki singlowej, gdzie Iga wróciła do rozstawienia z numerem dwa. Najgroźniejszą przeciwniczką na drodze Polki do potencjalnego finału jest Coco Gauff.

Iga Świątek swój udział w amerykańskich turniejach tego lata rozpoczęła od występu w imprezie rangi WTA 1000 w Cincinnati, gdzie dotychczas nie wygrała i dwukrotnie dochodziła do półfinałów. W tym sezonie sytuacja się zmieniła. Świątek wykorzystała dobrą formę po Wimbledonie i w końcu dotarła do upragnionego finału. Tam musiała zmierzyć się z Jasmine Paolini.

W tym oczywiście to Świątek była dość wyraźną faworytką i z tej roli się wywiązała, choć nie bez kłopotów. Ostatecznie jednak Polka w Cincinnati nie straciła nawet seta i zdobyła pierwszy w karierze tytuł na tych prawdopodobnie najszybszych kortach w trakcie całego sezonu. Ze stanu Ohio nasza gwiazda poleciała wspólnie z Carlosem Alcarazem do Nowego Jorku.

Znamy losowanie US Open. Świątek zna drogę do tytułu

Ledwie kilkanaście godzin po meczu z Paolini Świątek rozgrywała bowiem swoje pierwsze spotkanie turnieju par mieszanych w ramach wielkoszlemowego US Open. W tym specyficznym turnieju Polka razem z Casperem Ruudem zaprezentowali się bardzo dobrze, docierając do finału. W meczu o tytuł niestety polsko-norweski duet musiał uznać wyższość rasowych deblistów w parze Errani-Vavassori. Ledwie kilkanaście godzin później odbyło się losowanie drabinki singla w US Open.

Świątek dzięki wygranej w Cincinnati podchodziła do niego rozstawiona z numerem dwa. Nasza gwiazda w pierwszej rundzie zagra z Emilianą Arango. Najbliższą rozstawioną w sekcji Świątek jest Anna Kalinska, która przystępuje do turnieju z numerem 29. Na drodze Polki znalazła się także Naomi Osaka, z którą może zmierzyć się w półfinale, jeśli Japonka wygra z Coco Gauff, która również jest w sekcji Igi.

Jedną z istotnych kwestii było to, gdzie trafi zmora Świątek, a więc Jelena Ostapenko. Los chciał, że tym razem znalazła się ona na drodze Aryny Sabalenki. Białorusinka niedaleko siebie ma także Jelenę Rybakinę, z którą niedawno przegrała w Cincinnati, a także Emmę Raducanu, z którą ostatnio toczyła bardzo zacięte boje. Wydaje się, że los dość równomiernie potraktował dwie najlepsze tenisistki świata.

Oprócz Świątek w turnieju będziemy mieli jeszcze dwie reprezentantki. Magdalena Fręch rozpocznie rywalizację od spotkania z Talią Gibson, a Magda Linette z McCartney Kessler. Polski męski tenis będzie reprezentował Kamil Majchrzak, który w pierwszej rundzie zagra z Hugo Dellienem. Turniej ruszy już w tę niedzielę 24 sierpnia, ale na plan gier musimy jeszcze poczekać.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24