CELEBRITY
Świątek górą nad Sabalenką, a to nie koniec wieści. Nad ranem pojawił się komunikat

Aryna Sabalenka, Iga Świątek i Coco Gauff to trzy czołowe tenisistki rankingu WTA, a przy okazji największe faworytki trwającego właśnie US Open. Jako ostatnia z tego grona awans do drugiej rundy wywalczyła sobie w nocy z wtorku na środę Amerykanka, która ograła po zaciętej, trzygodzinnej batalii Ajlę Tomljanović. Iga Świątek wcześniej rozprawiła się z Emilianą Arango. Pod względem meczów wygranych na imprezach wielkoszlemowych Polka jest lepsza od Aryny Sabalenki. Ale nad ranem pojawił się jeszcze komunikat ws. Coco Gauff. Za plecami raszynianki trwa zacięta walka.
Pierwsza zadanie Igi Świątek na tegorocznym US Open zostało zaliczone na ocenę celującą. W pierwszej rundzie wielkoszlemowych zmagań na nowojorskich kortach Polka nie sprawiła niespodzianki, pewnie ogrywając 6:1, 6:2 Kolumbijkę Emilianę Arango.
24-letnia raszynianka przystąpiła do turnieju jako druga rakieta świata. Po triumfie w turnieju WTA w Cincinnati wyprzedziła bowiem w światowym zestawieniu reprezentantkę Stanów Zjednoczonych – Coco Gauff, która wygrała US Open w 2023 roku, tym samym odbierając tytuł Polce.
Także Amerykanka udanie rozpoczęła rywalizację przed własną publicznością, choć jej mecz był dużo bardziej zacięty, niż ten z udziałem Igi Świątek i przeciągnął się aż do trzech godzin. Rywalką Coco Gauff w nocy z wtorku na środę czasu polskiego była Australijka Ajla Tomljanović, która przegrała wprawdzie pierwszego seta 4:6, lecz w drugim postawiła się wyżej notowanej rywalce, wygrywając po tie-breaku. W decydującej partii górą była jednak reprezentantka gospodarzy (7:5) i to ona zagra o awans do trzeciej rundy z chorwacką tenisistką Donną Vekić.