CELEBRITY
Tak wygląda drabinka Igi Świątek. Fantastyczne wieści płyną z US Open

Lepszego startu w US Open Iga Świątek nie mogła sobie wyobrazić. Polka rozpoczęła nowojorskie zawody od pewnej wygranej 6:1, 6:2 z Emilianą Arango i jest już w drugiej rundzie. W niej znów będzie faworytką. A potem? Dalsza część drabinki również układa się bardzo korzystnie. Z turnieju odpadły już cztery groźne zawodniczki, na które nasza rodaczka mogła lada moment trafić, więc są to świetne wieści. Tylko spójrzcie.
6:1, 6:2 w pierwszej rundzie US Open i było po wszystkim. Iga Świątek we wtorkowe popołudnie bez problemów pokonała Emilianę Arango i zameldowała się w kolejnym etapie. W międzyczasie trwało też spotkanie jej potencjalnych rywalek, a w nim mierzyły się Suzan Lamens (66. w rankingu WTA) i Valerie Glozman (902.). Górą ostatecznie była ta pierwsza.
To dla naszej rodaczki dobra wiadomość. W pojedynku z Lamens będzie zdecydowaną faworytką, a to może oznaczać kolejną szybką przeprawę i awans do trzeciej rundy. Na kogo może w niej trafić? Powoli zaczyna robić się ciekawie, ale trzeba przyznać, że najlepsza polska tenisistka ma spore szczęście, bo zestaw możliwych rywalek w trzecim etapie również wydaje się dość korzystny: Anna Kalinska lub Julia Putincewa.
Świetne wieści dla Igi Świątek z US Open. Oto drabinka
Tą pierwszą Świątek pokonała niespełna dwa tygodnie temu w Cincinnati wynikiem 6:3, 6:4. Natomiast z drugą grała ponad rok temu w Wimbledonie i wówczas przegrała, ale co istotne ma z nią bilans czterech zwycięstw i tylko jednej porażki. Dlatego w obliczu meczu z 55. rakietą świata, to znów Polka byłaby faworytką. A co słychać w czwartej rundzie?
W niej dobór potencjalnych przeciwniczek jest już nieco większy. Warto odnotować, że mogło w niej dojść do starcia z rosyjską gwiazdą Dianą Sznajder, jednak ta odpadła w pierwszej rundzie. Dlatego na ten moment najgroźniejszą możliwą rywalką wydaje się… inna Rosjanka, a mianowicie Jekatierina Aleksandrowa (12.) Z nią Świątek również mierzyła się nie tak dawno, bo w czerwcu podczas zawodów w Bad Homburgu. Wówczas padł wynik 6:4, 7:6(5) dla Polki.