CELEBRITY
Jan Urban miał zażądać tego od Cezarego Kuleszy. Prawda jest inna. Nowe wieści

— Wszyscy na widok prezydenta Karola Nawrockiego stanęli na baczność. Z każdym przywitał się formalnie, a gdy mnie zobaczył, to rzucił na cały głos “o, Radziu!”. I przywitał się na misia — mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Radosław Michalski. Członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej opowiada nam nie tylko o wizycie prezydenta podczas meczu z Finlandią (3:1), ale i odnosi się do informacji, jakoby selekcjoner Jan Urban zażądał usunięcia go ze zgrupowań reprezentacji Polski.
W środę serwis Weszlo.com poinformował, że Jan Urban nie życzy sobie obecności na zgrupowaniach reprezentacji Polski dwóch działaczy PZPN-u: Radosława Michalskiego, członka zarządu PZPN i prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, oraz Tomasza Kozłowskiego, dyrektora ds. mediów i komunikacji. Informacje zostały podane w trybie dokonanym, szkopuł jednak w tym, że ich główna teza odbiega od faktów.
Michalskiego można było zauważyć na vlogach ŁączyNasPiłka podczas wrześniowego zgrupowania, m.in. podczas rozmowy z Jakubem Kiwiorem i Józefem Młynarczykiem. — Nie mam sobowtóra. To ja byłem na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski — przyznaje działacz w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.