CELEBRITY
Mariusz Błaszczak żąda dymisji rzecznika rządu Donalda Tuska. Burza po słowach Donalda Trumpa

towanie
ŚwiatMariusz Błaszczak żąda dymisji rzecznika rządu Donalda Tuska. Burza po słowach Donalda Trumpa
Mariusz Błaszczak żąda dymisji rzecznika rządu Donalda Tuska. Burza po słowach Donalda Trumpa
Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
19 września 2025, 11:32
Udostępnij
Mariusz BłaszczakRafał Guz / PAP
Mariusz Błaszczak
Burza na polskiej scenie politycznej. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak domaga się dymisji Adama Szłapki, który negatywnie skomentował kontrowersyjną wypowiedź Donalda Trumpa. Prezydent USA w wywiadzie dla Fox News w niejasny sposób odpowiedział na pytanie o wsparcie Polski po incydencie z rosyjskimi dronami. Do skrajnych interpretacji słów Trumpa przyczynił się nieprecyzyjny cytat z amerykańskiego prezydenta podany przez Polską Agencję Prasową. Politycy PiS uderzają teraz w PAP oraz w rzecznika rządu.
Podczas czwartkowego wywiadu dla Fox News Trump był pytany o dodatkowe wsparcie powietrzne dla Polski, jakie deklarowała po ataku dronów m.in. Wielka Brytania. Na zadane pytanie odpowiedział słowami: “Cóż, pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny”. Nie doprecyzował, czy ma na myśli Polskę, czy Ukrainę. Początkowo z depeszy Polskiej Agencji Prasowej wynikało jednak, że Donald Trump powiedział: “Wspieramy Polskę wywiadowczo, ale kiedy mówiłem, że pomogę Polsce, chodziło o to, że po wojnie”.
W piątek kilka minut po godz. 11 PAP zamieściła korektę wcześniejszej depeszy. “Choć pytanie dotyczyło pomocy Polsce, nie jest jasne, czy prezydent odnosił się do naszego kraju, podobnie jak nie jest jasne, o jaką deklarację z sierpnia pytała go dziennikarka. W sierpniu Trump składał podobne obietnice w odniesieniu do Ukrainy w kontekście wsparcia gwarancji bezpieczeństwa po zakończeniu walk. Biały Dom nie odpowiedział dotąd na pytania PAP o wyjaśnienie wypowiedzi prezydenta” — czytamy w piątkowych wyjaśnieniach Polskiej Agencji Prasowej.
Co miał na myśli Donald Trump?
Zdaniem byłego ambasadora Polski w USA Marka Magierowskiego Donald Trump nie mówił o Polsce. “Nie, takie słowa nie padły. Znajdziemy wystarczająco dużo niespójnych wypowiedzi Donalda Trumpa w kontekście bezpieczeństwa Polski, ale ta akurat do nich nie należy. Bo jej nie było. W tym fragmencie nie pada nawet słowo »Polska« (jedynie w pytaniu), a kontekst jest jednoznaczny” — napisał Magierowski na X.