CELEBRITY
Wilfredo Leon przeszedł samego siebie. Niewiarygodny wyczyn, tak gra najlepszy siatkarz świata
Wilfredo Leon Nie Przestaje Zachwycać! Rekordowa Seria w Pucharze Challenge – Czy To Najlepszy Siatkarz Świata?
Gdy Wilfredo Leon dołączył do Bogdanki LUK Lublin, świat siatkarski oszalał. Jeszcze zanim przyjmujący pojawił się na parkiecie w barwach polskiego zespołu, jego transfer został okrzyknięty jednym z największych w historii PlusLigi. Ten ruch wywołał falę ekscytacji nie tylko wśród kibiców w Polsce, ale i w całej Europie. Leon, wicemistrz olimpijski, swoją grą udowadnia, że jest zawodnikiem na miarę legendy.
Magnes dla kibiców i motor napędowy drużyny
Po latach spędzonych w czołowych klubach Rosji i Włoch, Wilfredo Leon w końcu zawitał do polskiej ligi. Jego przyjazd okazał się nie tylko wydarzeniem sportowym, ale i społecznym – bilety na mecze z jego udziałem znikają w kilkanaście minut, a na trybunach zasiadają tłumy fanów pragnących zobaczyć siatkarskiego geniusza w akcji. Jednak Leon nie ogranicza się do robienia show – to jego wybitne umiejętności przyczyniły się do tego, że Bogdanka LUK Lublin zajmuje obecnie czołowe, czwarte miejsce w PlusLidze.
Decydujący mecz w Pucharze Challenge
O tym, jak wielką różnicę robi Leon, przekonali się również przeciwnicy w europejskich pucharach. W meczu 1/8 finału Pucharu Challenge przeciwko francuskiemu Tourcoing Lille Metropole, przyjmujący Bogdanki LUK wykonał serię zagrywek, która przeszła do historii. Po wygraniu pierwszego seta polska drużyna przegrała drugiego, a w trzeciej partii przegrywała już 10:15. Wydawało się, że gospodarze zmierzają po zwycięstwo. Wtedy jednak na zagrywkę wszedł Leon.
Rekordowa seria zagrywek – 12 razy z rzędu!
Wilfredo Leon zaprezentował swoje niesamowite umiejętności serwisowe, które od lat budzą podziw na całym świecie. Posyłał prawdziwe “bomby”, które zdezorganizowały grę rywali. Jego zagrywki były tak precyzyjne i mocne, że przeciwnicy nie potrafili sobie z nimi poradzić. Leon serwował aż 12 razy z rzędu, zdobywając w tej serii cztery asy serwisowe. Jego zagrania nie tylko punktowały, ale też utrudniały rozegranie, co pozwoliło kolegom z zespołu na postawienie szczelnego bloku. Seria zakończyła się dopiero przy stanie 21:15 dla Bogdanki LUK.
Awans do ćwierćfinału zapewniony
Kapitalna seria Leona odwróciła losy seta, który zakończył się zwycięstwem 25:21 dla polskiego zespołu. Tym samym Bogdanka LUK Lublin zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Challenge. Leon, choć w czwartym secie nie zagrał, zdążył w trzech partiach zdobyć aż 21 punktów, w tym pięć bezpośrednio zagrywką.