CELEBRITY
Świątek niewinna. Mistrz Wimbledonu brutalnie szczery. Nawet na to trzeba uważać
Iga Świątek została oczyszczona z zarzutu świadomego zażycia środków dopingujących, ale medialna burza związana z wykryciem w jej organizmie zakazanej substancji prędko się nie skończy. Problemy wiceliderki rankingu WTA komentuje w rozmowie z “Faktem” Jan Zieliński (28 l.), tegoroczny mistrz Australian Open i Wimbledonu w grze mieszanej.
Wiceliderka rankingu WTA (a jeszcze niedawno najlepsza rakieta świata) Iga Świątek miała pozytywny test antydopingowy. Przeprowadzony 12 sierpnia test wykazał w jej organizmie zakazaną substancję.
Stężenie trimetazydyny, leku stosowanego przy chorobach serca, w organizmie Świątek było minimalne. Według tenisistki “najniższe w historii testów”. Polce udało się udowodnić, że substancję zażyła nieświadomie. Dlatego kara była symboliczna — miesiąc tymczasowego zawieszenia zamiast nawet czterech lat.
Nie wszystkim przypadła do gustu taka decyzja. Pojawiły się głosy o podwójnych standardach, bo w przeszłości, podejrzewani o stosowanie niedozwolonych substancji tenisiści dostawali znacznie surowsze kary. Co na to nasz rozmówca?
Jan Zieliński o dopingowej wpadce Igi Świątek. Stawia sprawę jasno
Fakt: Co pan pomyślał, gdy się pan dowiedział o dopingowej wpadce Igi Świątek?