CELEBRITY
8-latka z Polski jeździ… samochodem rajdowym! I jest szybsza od dorosłych
Ośmiolatka, która podbija świat rajdów: niezwykła historia Martyny Błanik Martyna Błanik od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie motoryzacją, a dziś, mając zaledwie osiem lat, bierze udział w amatorskich rajdach samochodowych, osiągając wyniki, o jakich marzy wielu dorosłych kierowców. Jej historia to dowód na to, że pasja i determinacja mogą przenosić góry. O początkach, wyzwaniach i planach…
Ośmiolatka, która podbija świat rajdów: niezwykła historia Martyny Błanik
Martyna Błanik od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie motoryzacją, a dziś, mając zaledwie osiem lat, bierze udział w amatorskich rajdach samochodowych, osiągając wyniki, o jakich marzy wielu dorosłych kierowców. Jej historia to dowód na to, że pasja i determinacja mogą przenosić góry. O początkach, wyzwaniach i planach na przyszłość opowiedzieli nam rodzice Martyny.
Pasja, która zaczęła się od… rowerka
„Od małego interesowała się wszystkim, co ma kółka” — wspomina tata Martyny. Już jako kilkuletnia dziewczynka szybko opanowała jazdę na rowerku, a później, bez większych trudności, przesiadła się na rower bez bocznych kółek. Zainteresowanie motoryzacją rozwijało się błyskawicznie — w wieku czterech lat Martyna miała już swój pierwszy motocykl crossowy. Dwa lata później jej tata postanowił pójść o krok dalej i kupił jej pierwszy samochód — Citroena C2, dostosowanego do jej potrzeb.
„Na początku uczyła się jeździć na zamkniętym placu. Było spokojnie, ale od razu widać było, że bardzo jej się to podoba” — mówi tata dziewczynki.
Pierwsze kroki w rajdach i reakcje otoczenia
Kiedy Martyna opanowała podstawy jazdy, rodzice postanowili umożliwić jej starty w zawodach. Niedaleko ich miejsca zamieszkania odbywały się zawody rajdowe, w których utworzono kategorię junior dla osób poniżej 18 roku życia. Sześcioletnia Martyna szybko stała się lokalną sensacją.
„Na początku było duże zaskoczenie, kiedy inni kierowcy zobaczyli ją na starcie. Wielu ludzi przychodziło na zawody tylko po to, żeby zobaczyć, jak radzi sobie tak młoda dziewczynka” — wspomina tata.
Nie minęło wiele czasu, zanim Martyna zaczęła startować również w Czechach, gdzie dopuszcza się do zawodów juniorów. Tam osiągała kolejne sukcesy, wygrywając nie tylko w swojej kategorii wiekowej, ale także w klasyfikacji generalnej, pokonując dorosłych kierowców.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Motoryzacja, zwłaszcza sporty motorowe, niosą za sobą ryzyko, które dla ośmiolatki może wydawać się szczególnie wysokie. Rodzice Martyny podchodzą jednak do tej kwestii z dużą odpowiedzialnością.
„Samochód, którym jeździ Martyna, jest w pełni przystosowany do jej potrzeb i bezpieczeństwa. Ma klatkę bezpieczeństwa, fotel kubełkowy, a ona zawsze nosi kask i kombinezon. Wiadomo, ryzyko zawsze jakieś istnieje, ale uważamy, że ważne jest, aby mogła realizować swoją pasję” — wyjaśnia tata.
Łączenie pasji ze szkołą
Martyna, mimo swojej pasji, pozostaje zwykłą ośmiolatką, która uczęszcza do szkoły i świetnie radzi sobie z łączeniem obowiązków szkolnych z treningami i zawodami.
„Kiedy była młodsza i chodziła do przedszkola, mogła więcej trenować. Teraz, gdy zawody odbywają się dwa lub trzy razy w miesiącu, ograniczamy treningi do tych przed zawodami. Dodatkowo trenuje w domu na symulatorach, co pozwala jej szlifować umiejętności” — tłumaczy tata.