Widzą w niej rywalkę Igi Świątek. Bardzo ją tym krzywdzą. “Nie jestem diwą”

Kariera Emmy Raducanu jest jedną z największych zagadek w kobiecym tenisie. Triumfatorka US Open z 2021 r. z miejsca stała się gwiazdą światowego sportu i wielką nadzieją Brytyjczyków na triumf w Wimbledonie, na który czekają już od 46 lat. 21-latka w ostatnich latach borykała się z kontuzjami, a swoim zachowaniem poza kortem wywoływała skrajne emocje. W ostatnich tygodniach o powrocie Raducanu wypowiedziała się Iga Świątek. Rodacy wciąż porównują ją z liderką rankingu, czym wyrządzają jej dużą krzywdę.Po szokującym zwycięstwie w US Open w 2021 r. Emma Raducanu miała rzucić wyzwanie Idze Świątek, a przynajmniej o tym marzyli Brytyjczycy
Nic podobnego się nie wydarzyło. Na razie porównania do Polki są dla Raducanu krzywdzące
Jej kariera na dłuższą chwilę z różnych względów wyhamowała
W tym sezonie Brytyjka wróciła do regularnej gry, a w poniedziałek awansowała do drugiej rundy Wimbledonu
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet Kiedy w 2021 r. 18-letnia Emma Raducanu wygrała US Open, świat sportu wstrzymał oddech. Do Igi Świątek dołączyła kolejna genialna młoda tenisistka, mówiło się wówczas. Zaledwie dwa lata później Polka była już na absolutnym szczycie, na którym utrzymuje się do dziś, a po Brytyjce sportowy ślad na długo niemal zaginął. Z kolei w świecie reklam i celebrytów jej notowania stale rosły.

Tam do dziś sięga finansowego nieba. Tuż po historycznym triumfie otoczyli ją potężni, globalni sponsorzy, dzięki którym Raducanu nawet bez gry i tak jest jedną z najlepiej zarabiających tenisistek w stawce.

Angelique Kerber, była liderka rankingu WTA i trzykrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych, przeżywa trudny okres w ostatnich tygodniach, co doprowadziło do jej wczesnej eliminacji z Wimbledonu. Niemiecka gwiazda, kiedyś na szczycie swojej kariery, obecnie znajduje się na 221. miejscu w rankingu światowym, co jest wyraźnym kontrastem do jej dawnej dominacji na kortach. Jej występ na Wimbledonie zakończył się nieoczekiwaną porażką w pierwszej rundzie z Julią Putincewą, utalentowaną zawodniczką z Kazachstanu, obecną na 35. miejscu rankingu. Choć wynik może nie być całkowicie zaskakujący biorąc pod uwagę ich aktualne pozycje, sam mecz pokazał determinację i wytrwałość Kerber w starciu z młodszą i wyżej sklasyfikowaną rywalką.

Spotkanie z Putincewą było miniaturą trudności, z jakimi boryka się Kerber w ostatnim czasie, ale również ukazało jej momenty błyskotliwości i odwagi na korcie. Putincewa, wzmocniona niedawnym triumfem na turnieju w Birmingham, gdzie zwyciężyła na trawiastych kortach, wkroczyła na wimbledońskie korty z dużym poczuciem pewności siebie.