CELEBRITY
Serce pęka na Wimbledonie: Iga Świątek wyeliminowana przez Petrę Martić w emocjonującym meczu
Rywalką Igi Świątek w 2. rundzie Wimbledonu była Petra Martić. W czwartek Polka nie dała Chorwatce szans i wygrywając 2:0 (6:4, 6:3) zameldowała się w kolejnym etapie turnieju. To było jej 21. zwycięstwo z rzędu.
Magdalena Fręch przegrała w 1. rundzie Wimbledonu. Beatriz Haddad Maia wyeliminowała Polkę
Jeszcze przed czwartkowym starciem kibice Igi Świątek mogli czuć duży spokój. Polka z Petrą Martić grała wcześniej trzykrotnie i za każdym razem opuszczała kort jako zwyciężczyni. Najbardziej zacięty był pojedynek w zeszłorocznym Wimbledonie (wówczas 3. runda), który zakończył się wynikiem 6:2, 7:5.
Wimbledon. Iga Świątek pokonała Petrę Martić. To jej 21. zwycięstwo z rzędu
Mecz rozpoczął się wyrównanie (3:3). Mało było długich wymian, akcje były raczej krótkie. Była też (zdawało się) niebezpieczne sytuacja, kiedy Chorwatka opadała na ziemię i przyklękła na chwilę. W siódmym gemie było w końcu ciekawiej, bowiem Polka zapisała na swoim koncie as, a następnie smeczem zakończyła tę odsłonę (4:3). Po niej Martić wezwała fizjoterapeutę, ewidentnie w związku z potencjalnym urazem sprzed chwili.
Najbardziej emocjonujący był dziewiąty gem przy podaniu Świątek. Slajsem zakończyła go Polka, choć zaczęła od 40:0, a skończyło się grą na przewagi. To podziałało na nią motywująco. W kolejnym gemie zmniejszyła liczbę błędów i wykorzystała słabostki rywalki. Wygrała 6:4.
Początek drugiego seta bliźniaczo przypominał start pierwszego. Znów wymiany były krótkie, a tenisistki wygrywały swoje podania (3:2). Plusem było to, że im dalej w mecz, tym bardziej mogły podobać się zagrania Świątek i to zarówno serwisowe, jak i przy siatce (4:3). W kolejnym gemie Martić wyszła na 40:0 po czym po jej serii błędów Świątek doprowadziła do 40:40. Wykorzystała przewagę i przełamała oponentkę na 5:3. Swoje podanie również wygrała i awansowała do kolejnej rundy.
Iga Świątek – Petra Martić 2:0
(6:4, 6:3)
W kolejnej rundzie Polka zagra z Julią Putincewą. Tenisistka z Kazachstanu wygrała z rozstawioną z numerem 27. Czeszką Kateriną Siniakovą 6:0, 4:6, 6:2.