Connect with us

CELEBRITY

Danielle Collins wybuczana w Melbourne. Kibice urządzili jej piekło, odpowiedziała brzydkim gestem

Published

on

Danielle Collins wybuczana w Melbourne. Kibice urządzili jej piekło, odpowiedziała brzydkim gestem

W drugiej rundzie tegorocznego Australian Open znana ze swojej niechęci do Igi Świątek Danielle Collins mierzyła się z reprezentantką gospodarzy, Destanee Aiavą. Amerykanka z problemami wygrała pierwszego seta, w drugim zaś musiała uznać wyższość swojej rywalki. O awansie przesądziła więc trzecia odsłona. W tej lepsza okazała się Collins, która po meczu w brzydkim stylu starła się jeszcze z australijskimi kibicami.

W pierwszym secie Danielle Collins miała dość nieoczekiwane problemy ze swoją rywalką z Australii. Aiava, co prawda, jako pierwsza przegrała swój serwis w piątym gemie, ale od razu potrafiła odpowiedzieć rebreakiem i przywrócić równowagę. Później Amerykanka nie potrafiła odzyskać przewagi, a o losach pierwszego seta przesądził tie-break. W nim przesądziły jednak jakość i doświadczenie, a te Danielle Collins bez wątpienia ma większe. Wygrała Australijką 7:4 i wyszła na prowadzenie w pojedynku.

Destanee Aiava rozpoczęła drugiego seta w sposób wymarzony, bo od przełamania serwisu Danielle Collins. Cel na resztę odsłony był jasny – utrzymać przewagę i bronić swojego serwisu, a w rezultacie doprowadzić do remisu i trzeciego seta.

Collins męczyła się z Australijką. Brzydki gest zaraz po meczu

W siódmym gemie znów doszło do przełamania, ale bynajmniej nie na korzyść Danielle Collins. Amerykanka przegrała już drugi serwis w tym secie, co doprowadziło do wyniku 2:5 z jej perspektywy. Ta odsłona wydawała się więc już stracona. Tym bardziej że po tym gemie Amerykanka musiała wziąć przerwę medyczną z powodu problemów z prawą stopą.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24