Polacy już wiedzą, jak zaskoczyć Czechów. “Przygotujemy coś specjalnego”

– Czekają nas dwa bardzo ważne spotkania, w których nie ma mowy o żadnych potknięciach. Musimy je po prostu wygrać – zaznaczył Piotr Jędraszczyk. Kolejnym rywalem Polaków na MŚ 2025 będą Czesi. Nasza drużyna przygotowała “coś specjalnego”.

W piątek o godzinie 18:00 reprezentacja Polski rozegra swój drugi mecz na MŚ 2025 piłkarzy ręcznych. Rywalem Biało-Czerwonych będą Czechy prowadzone przez Xaviera Sabate, które na start mistrzostw świata zremisowały ze Szwajcarią.

Polska musiała z kolei uznać wyższość Niemców 28:35 (—> RELACJA), ale budujące było to, że przez trzy kwadranse oglądaliśmy mecz naprawdę “na styku”.

– W meczu z Niemcami do 45 minuty trzymaliśmy się bardzo blisko i walczyliśmy jak równy z równym. Ja sam mogłem dać drużynie jeszcze więcej, żaden mecz nie jest idealny, ale ogólnie jestem w miarę zadowolony ze swojego występu – ocenił Piotr Jędraszczyk, który zdobył cztery bramki i dołożył do tego siedem asyst.

Rozgrywający zaapelował by zapomnieć o meczu z naszym zachodnim spotkaniem i skupić się na kolejnych rywalach. – Czekają nas dwa bardzo ważne spotkania, w których nie ma mowy o żadnych potknięciach. Musimy je po prostu wygrać – zaznaczył.

– Czesi w meczu ze Szwajcarią pokazali bardzo mocną obronę, ale mamy na nią plan. Przygotujemy coś specjalnego! Kibice mogą spodziewać się po nas walki do samego końca. Na pewno się nie poddamy i będziemy walczyć o każdą piłkę – zapowiedział Piotr Jędraszczyk, który na co dzień reprezentuje Corotop Gwardię Opole.