CELEBRITY
Wiadomo już, co z Igą Świątek. WTA się tłumaczy, mówią o błędzie

Losowanie nie było jawne, co tym bardziej zaniepokoiło fanów, a krążące po sieci dwa zestawienia wprowadziły ogromny chaos. Pojawiły się też oskarżenia o oszustwo. Jak twierdzą władze kobiecego tenisa, doszło do błędu.
Wcześniej w sieci pojawiły się dwie drabinki – jedna została opublikowana przez dziennikarzy, którzy zostali wpuszczeni na losowanie, by móc je obserwować. Inna drabinka wisiała później na oficjalnej stronie WTA. Z tej wpadki wyniknęło spore zamieszanie.