CELEBRITY
Andriejewa dostała pytanie o Świątek i się zaczęło. Oto co powiedziała

Bohaterką minionego turnieju WTA 1000 w Dubaju została Mirra Andriejewa, dla której zwycięstwo w imprezie tej rangi jest największym sukcesem w karierze. 17-letnia Rosjanka w finale okazała się lepsza od Clary Tauson, a w ćwierćfinale pokonała Igę Świątek. Młoda zawodniczka porównała przeciwko Polce oraz Białorusince Arynie Sabalence.
W sobotę odbył się finał turnieju WTA 1000 w Dubaju. Jego skład był dość niespodziewany, albowiem zmierzyły się dwie nowe gwiazdy młodego pokolenia. 17-letnia Mirra Andriejewa pokonała 22-letnią Clarę Tauson 7:6(1), 6:1 i została najmłodszą zawodniczką, która wygrała imprezę rangi WTA 1000 od wprowadzenia jej w 2009 roku.
Andriejewa przemówiła po sukcesie w Dubaju. Tak powiedziała o Świątek
Droga młodej Rosjanki do zwycięstwa wiodła przez aż trzy mistrzynie wielkoszlemowe: Marketę Vondrousovą, Igę Świątek oraz Elenę Rybakinę. Polkę oraz Kazaszkę musiała ograć kolejno w ćwierćfinale i półfinale. Z kolei Tauson na wczesnym etapie rywalizacji z gry wyeliminowała Arynę Sabalenkę.
Mirra Andriejewa po swoim zwycięstwie została zapytana o porównanie gry przeciwko Świątek i Sabalence, z którą także niedawno się mierzyła. Miało to miejsce podczas czwartej rundy Australian Open. Wówczas górą 6:1, 6:2 była Białorusinka.
[W przypadku Świątek – red.] Myślę, że nie chodzi o siłę, ale o umiejscowienie jej uderzeń, ponieważ gra bardzo blisko linii i ma świetną rotację. Piłka leci bardzo, bardzo szybko. Spin, który nadaje piłce, sprawia, że piłka odbija się jeszcze wyżej – powiedziała Andriejewa. – Z kolei Aryna jest bardzo, bardzo silną zawodniczką. Zawsze będzie oddawać swoje uderzenia. Nie powiedziałabym nawet, że gra płasko, ponieważ jej uderzenia są bardzo aktywne. Dla mnie jest to trudność, aby nadążyć za jej zagraniami – podsumowała.
Zwycięstwo w turnieju w Dubaju sprawi, że Mirra Andriejewa w poniedziałek zadebiutuje w czołowej dziesiątce rankingu WTA. 17-letnia Rosjanka awansuje o pięć miejsc i zostanie dziewiątą rakietą świata. “Życiówkę” osiągnie także Madison Keys – będzie piąta – mimo że ona w ogóle nie grała na Bliskim Wschodzie. To jednak efekt straty punktów Jasmine Paolini.