CELEBRITY
Aryna Sabalenka została zdyskwalifikowana z WTA z powodu……
nizmie zakazanych substancji, co stanowi poważne naruszenie zasad antydopingowych.
Decyzja została ogłoszona po przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Podczas kontroli przeprowadzonej na jednym z turniejów wielkoszlemowych wykryto obecność substancji, które znajdują się na liście środków zakazanych. Według wstępnych informacji Sabalenka została poinformowana o wynikach testów kilka tygodni temu, jednak zdecydowała się na apelację, która ostatecznie została odrzucona.
„Jestem zdruzgotana tą decyzją. Nigdy świadomie nie przyjęłabym żadnej zakazanej substancji. Całe moje życie poświęciłam tenisowi i zawsze starałam się być wzorem dla innych” – powiedziała Sabalenka w oświadczeniu.
Dyrektor WTA podkreślił, że decyzja o dyskwalifikacji nie była łatwa, ale organizacja musi dbać o transparentność i uczciwość rywalizacji. „Zasady są takie same dla wszystkich zawodniczek, niezależnie od ich pozycji w rankingu czy osiągnięć” – zaznaczył.
Sabalenka została zdyskwalifikowana na dwa lata, co oznacza, że nie będzie mogła brać udziału w żadnych turniejach organizowanych pod egidą WTA. Tenisistka zapowiedziała, że będzie kontynuować walkę o oczyszczenie swojego imienia, jednak konsekwencje tego incydentu mogą na zawsze odcisnąć piętno na jej karierze.
Środowisko tenisowe jest podzielone – część osób wyraża wsparcie dla Sabalenki, inni podkreślają, że surowe kary są konieczne, aby zapobiegać podobnym przypadkom w przyszłości.