Connect with us

CELEBRITY

Awantura wokół Igi Świątek. Naczelny hejter znów zaatakował

Published

on

Na kilka godzin przed finałem WTA Cincinnati Iga Świątek została zaatakowana m.in. przez byłego trenera Coco Gauff. W obronę wziął ją… były szkoleniowiec sióstr Williams. “To zupełnie inny, małostkowy poziom narzekania, tak jak czekanie, gdy pada deszcz. Żadnych wymówek” – czytamy

Iga Świątek pewnie awansowała do finału turnieju WTA w Cincinnati. Polka pokonała Jelenę Rybakinę i o drugi tytuł w tym sezonie zagra z Jasmine Paolini. Niestety wokół Igi Świątek co jakiś czas pojawiają się nieprzychylne komentarze. Przed ćwierćfinałem Anna Kalinska była wściekła, że harmonogram jest niesprawiedliwy. Lwia część jej meczów odbywała się o godz. 11:00 czasu lokalnego, co nie spodobało się Rosjance, która wcześniej grała do późna. “Po moim meczu z Aleksandrową wróciłam o 2:40 nad ranem i nie mogłam zasnąć do 4 rano. Trochę pospałam i przyjechałam na obiekt, żeby trenować. Potem dowiaduję się, że mam zaplanowany mecz na jutro na 11 rano (czasu lokalnego – przyp. red.). Jak organizatorzy turnieju i WTA oczekują, że odzyskam siły i będę nieustannie dostosowywać swój rytm snu, który jest jednym z najważniejszych aspektów regeneracji? Wydaje się to trochę jednostronne” – pisała na Instagramie.

Były trener Coco Gauff atakuje Igę Świątek

Były trener Coco Gauff również zabrał głos w tej sprawie, dość wymownie reagując na to, co się dzieje. “Nawet nie musisz patrzeć na harmonogram, by wiedzieć, że Iga Pop (najprawdopodobniej nawiązanie do Iggy’ego Pop’a – amerykańskiego muzyka i wokalisty – przyp. red.) jest o 11:00. Zastanawiam się, czy jej zespół o to prosi, czy po prostu tak się często dzieje” – napisał Brad Gilbert w serwisie X

Te komentarze nie spodobały się Rickowi Macciemu – byłemu tenisiście i trenerowi m.in. Venus i Sereny Williams. “Trenerzy powinni skupić się na tym, żeby nie szukać już wymówek i trenować, zamiast narzekać” – napisał, cytowany przez sportskeeda.com

Pogoda w Cincinnati nie rozpieszcza – jest bardzo gorąco, co daje się we znaki zawodniczkom. Nawet po meczu z Kalinską Iga Świątek została o to zapytana. – Szczerze mówiąc, chyba musimy przyzwyczaić się do tego, jak zmienia się świat. Myślę, że będzie coraz gorzej – oznajmiła.

Zobacz też: Paolini ogłosiła to tuż przed finałem ze Świątek. “Zdecydowałam”

Iga Świątek była “przyzwyczajona” do temperatur. Kuriozalne słowa

Zdaniem Ricka Macci’ego pojawiły się również głosy “trenerów zawodników i komentatorów”, że to, że Iga Świątek miała taki, a nie inny harmonogram sprawiło, że… przyzwyczaiła się do upałów. “Trenerzy, zawodnicy i komentatorzy twierdzą, że to niesprawiedliwe, bo Punisher (taki pseudonim Macci nadał Idze Świątek – przyp. red.) był bardziej przyzwyczajony do 32-stopniowego upału ze względu na harmonogram” – czytamy.

To zupełnie inny, małostkowy poziom narzekania, tak jak czekanie, gdy pada deszcz. Żadnych wymówek. Wielkość jest ukształtowana mentalnie i rozumie, że życie jest niesprawiedliwe” – zakończył

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24