CELEBRITY
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał we krwi dwa promile. Szczegóły ▶️

W Lubaniu w woj. dolnośląskim kamper uderzył w zaparkowane samochody. Jak informuje TVN24, okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział sędzia Dariusz Kliś, o którym wcześniej było głośno w związku z tzw. aferą hejterską. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał we krwi dwa promile. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia. Decyzję w sprawie sędziego podjął już minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w Lubaniu. Jadący osiedlowymi uliczkami kamper miał uderzyć w zaparkowane samochody. Uszkodził tym samym pojazdy oraz ogrodzenie. Komisarz Przemysław Ratajczyk z zespołu prasowego dolnośląskiej policji w rozmowie z TVN24 poinformował, że policjanci otrzymali zgłoszenie o “nietrzeźwym mężczyźnie, który miał poruszać się kamperem po ulicach Lubania”.
Kamper wjechał w samochody. Za kierownicą sędzia
Serwis relacjonuje, że kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu zdarzenia, wskazany przez osobę zgłaszającą mężczyzna był już w domu. Policjanci zatrzymali go na czas przeprowadzenia czynności, a następnie zwolnili. Mężczyźnie pobrana została krew, by ustalić poziom alkoholu w jego organizmie.
Ratajczyk w rozmowie z TVN24 potwierdził, że na miejscu zdarzenia znajdowały się uszkodzone samochody, zaznaczył także, że nikt nie odniósł obrażeń. Zdarzenie zostało zakwalifikowanego jako kolizja. Policjanci czekają na wyniki badań krwi mężczyzny, by ustalić, czy w momencie wypadku był on nietrzeźwy. Ustalają także, czy to na pewno on prowadził kampera.
Z ustaleń TVN24 wynika, że kierowcą kampera był sędzia Sądu Rejonowego w Lubaniu Dariusz Kliś, który został nominowany na prezesa Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze za czasów rządów PiS. Nominacja została cofnięta przez Adama Bodnara, a Kliś powrócił do orzekania w sądzie niższej instancji.