CELEBRITY
Collins się nie powstrzymała. Błyskawiczna reakcja na porażkę Świątek. Krótka riposta

Collins się nie powstrzymała. Błyskawiczna reakcja na porażkę Świątek. Krótka riposta
Iga Świątek podczas tegorocznego Australian Open zaprezentowała się bardzo dobrze i wyrównała swój najlepszy wynik w historii na tym turnieju. Reprezentantka Polski doszła do półfinału, w którym jednak okazała się gorsza od Madison Keys. Mecz z Amerykanką do końca trzymał w napięciu, ale górą okazała się reprezentantka Stanów Zjednoczonych. Radość po zwycięstwie swojej koleżanki z reprezentacji okazała Danielle Collins.
Jeszcze kilka tygodni temu można było się zastanawiać, jak Iga Świątek poradzi sobie na Australian Open. Forma drugiej rakiety świata była pewnego rodzaju tajemnicą, choć optymistyczne znaki pojawiły się już na United Cup, gdzie zaprezentowała się solidnie. Jednak mało kto mógł się spodziewać, że na pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym Świątek będzie grała aż tak dobrze i skutecznie przede wszystkim.
Choć w pierwszym meczu Katerina Siniakova zdołała jeszcze powalczyć z raszynianką, o tyle kolejne rywalki musiały w bardzo krótkim czasie uznawać wyższość 23-latki. Świątek nie pozwalała im na zbyt wiele i ugranie kilku gemów było dla przeciwniczek prawdziwym “sukcesem”. Tym samym Polka w efektowny sposób doszła do półfinału Australian Open.