Czy Donald Tusk powinien zachować stanowisko premiera? Ten sondaż jest wymowny.

Po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich na nowo rozpoczęła się debata o przyszłości Donalda Tuska. Choć to nie on ubiegał się o urząd prezydenta, jego nazwisko znalazło się w centrum politycznej burzy. Czy lider Platformy Obywatelskiej powinien nadal kierować rządem? Głos w tej sprawie zabrali zarówno politycy, jak i obywatele, a ich opinie są dalekie od jednomyślności. Wyrazili to w sondażu.

Nie brakuje głosów, które wskazują na osobę Donalda Tuska, jako jedną z głównych przyczyn wyborczej porażki Rafała Trzaskowskiego. Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński z Trzeciej Drogi w rozmowie z Polsat News nie krył swojego sceptycyzmu wobec szefa rządu. – Stało się wszystko, by Tusk przestał być premierem. Czy ja mam zaufanie do kogoś, kto losy mojej koalicji powierzył w ręce ludzi, którzy w noc wyborczą tańczyli na własnym pogrzebie? Nie! – mówił wzburzony wicemarszałek Senatu z Trzeciej Drogi.

Polacy podzieleni ws. premiera Tuska
Nie tylko Michał Kamiński zdobył się na szczere wyznanie. Jeszcze ostrzejsze słowa padły z ust Marka Sawickiego z PSL. – Jeśli koń się zgrał i nie ciągnie, to się zmienia konia, a nie podstawia mu się drugi, trochę lżejszy wóz – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce, sugerując, że czas Tuska w roli szefa rządu może dobiegać końca.