Connect with us

CELEBRITY

Czy Iga po pierwszym secie straciła swoje umiejętności? Tylko ktoś naiwny mógłby tak sądzić. Znam się na mowie ciała i widziałem jak w drugim secie, i w trzecim Iga była zagubiona, jak nie wiedziała co się dzieje. Zawodnik do meczu powinien być psychicznie przygotowany, a Iga nie była i przegrała z zawodniczką przeciętną, ale z wielką wolą walki. IGA ZRÓB WRESZCIE PORZĄDEK W ZESPOLE WSPÓLPRACUJĄCYM Z TOBĄ

Published

on

Mimo wielkich oczekiwań Iga Świątek w tym roku ponownie nie odniesie sukcesu na kortach Wimbledonu. Polska tenisistka przegrała z reprezentującą Kazachstan Julią Putincewą 6:3, 1:6, 2:6 w 3. rundzie wielkoszlemowego turnieju w Londynie. Rywalka pokazała niesamowity tenis, z którym kompletnie nie potrafiła poradzić sobie liderka światowego rankingu.

Świątek w poprzednich spotkaniach w Londynie pokonała dość pewnie Amerykankę Sofię Kenin 6:3, 6:4 i Chorwatkę Petrę Martić 6:4, 6:3. Po drugim meczu sama mówiła, że czuje się coraz pewniej na trawie. Chciała to oczywiście udowodnić w sobotnim starciu z Putincewą.

Zajmująca 35. miejsce w rankingu WTA tenisistka z Kazachstanu wydawała się wymagającą rywalką. Pod koniec czerwca wygrała turniej w Birmingham, co pokazywało, że jest w życiowej formie. Potwierdzała to także na kortach wimbledońskich. Najpierw ograła Niemkę Angelique Kerber 7:5, 6:3, a potem rozstawioną z numerem 27. Czeszkę Katerinę Siniakovą 6:0, 4:6, 6:2. Tamta wygrana była siódmym kolejnym triumfem Putincewej na trawie. Dzięki temu pierwszy raz w karierze dotarła do trzeciej rundy Wimbledonu.

ŚWIĄTEK W ATAKU
Świątek musiała być czujna, choć historia przemawiała za nią. Polka grała wcześniej z tą rywalką cztery razy i zawsze była górą, w tym dwukrotnie w tym roku – w Indian Wells i Rzymie.
Od początku sobotniego spotkania raszynianka grała bardzo agresywnie. Łatwo zwyciężyła przy swoim podaniu, po czym miała aż cztery break pointy w drugim gemie. Tych okazji nie udało się jeszcze wykorzystać. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Doskonale returnująca Świątek “dopadła” rywalkę w szóstym gemie, zwyciężając w nim do zera.
Iga wyszła na prowadzenie i się nie zatrzymywała. Nadal nie dawała rywalce wielkich szans przy swoim serwisie i wyszła na prowadzenie 5:2. Pod koniec pierwszego seta zawodniczka z Kazachstanu rzuciła wszystko na szalę i gra była niezwykle zacięta. Ostatecznie Świątek nie dała się przełamać i cieszyła się z wyniku 6:3.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24