CELEBRITY
Decyzja prezydenta Nawrockiego o wecie może wywołać chaos w polskich firmach zatrudniających Ukraińców. Co przyniesie przyszłość?

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w poniedziałek (25 sierpnia) nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, która miała przedłużyć ochronę tymczasową dla uchodźców z Ukrainy do 4 marca 2026 r. Decyzja ta może wywołać chaos w wielu polskich firmach, które zatrudniają Ukraińców. O konsekwencjach weta “Fakt” rozmawiał z Nadią Winiarską, ekspertką ds. zatrudnienia z Konfederacji Lewiatan. Usłyszeliśmy, że “rodzi się poważny problem”.
Prezydent Karol Nawrocki.
Prezydent Karol Nawrocki. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Nowelizacja ustawy, którą odrzucił prezydent, zakładała nie tylko przedłużenie ochrony tymczasowej dla Ukraińców uciekających przed wojną, ale także doprecyzowanie zasad wypłaty świadczenia 800 plus. Miało ono przysługiwać również na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed 18. rokiem życia, ale kontynuują naukę na uczelniach lub kursach zawodowych. Bez nowej ustawy, obecne przepisy wygasają 30 września 2025 r., co stawia pod znakiem zapytania legalność pobytu wielu Ukraińców w Polsce.
– Aktualnie przewidziane w ustawie rozwiązania dotyczące obywateli Ukrainy obowiązują do 30 września. Chodzi o legalność pobytu nie tylko uchodźców wojennych, ale również osób, które przebywały w Polsce przed wybuchem pełnoskalowej agresji rosyjskiej – tłumaczy Nadia Winiarska w rozmowie z “Faktem”.
– Jeżeli obywatel Ukrainy miał zezwolenie na pobyt, które straciło ważność po 24 lutego 2022 r., mógł mimo to legalnie pozostawać w Polsce. Druga grupa to uchodźcy wojenni korzystający z ochrony czasowej, ich prawo pobytu również wygasa 30 września – dodaje.