CELEBRITY
Demolka w meczu rewelacyjnej Rosjanki. Świątek poznała ćwierćfinałową rywalkę w Dubaju

Dzisiaj Iga Świątek nie musiała już tak długo oczekiwać na swój pojedynek. Mecz raszynianki z Dajaną Jastremską rozpoczął się tuż po godz. 11:00 czasu polskiego. Ukrainka mocno postawiła się w pierwszym secie, obserwowaliśmy sporo zwrotów akcji. W końcówce lepiej emocje wytrzymała jednak nasza reprezentantka, która później kompletnie zdominowała rywalizację w drugiej odsłonie. Ostatecznie wiceliderka rankingu cieszyła się z wygranej 7:5, 6:0 i trzeciego z rzędu awansu do ćwierćfinału w Dubaju.
Później na korcie centralnym rozegrano batalię, która miała wyłonić rywalkę dla 23-latki w meczu o półfinał imprezy rangi WTA 1000. Mirra Andriejewa i Peyton Stearns miały pracowity dzień, bowiem musiały dzisiaj rozegrać dwa pojedynki. A to dlatego, że ze względu na wczorajsze opóźnienia spowodowane opadami deszczu, ich starcia drugiej rundy przeniesiono właśnie na środę. Tuż po godz. 8:00 czasu polskiego wyszły na areny, by najpierw zagrać o 1/8 finału. Zdecydowanie krócej potrwał mecz Rosjanki, która pokonała Marketę Vondrousovą 7:5, 6:0. Z kolei Amerykanka potrzebowała trzech setów do wyeliminowania Qinwen Zheng. Na godz. 13:15 czasu polskiego wyznaczono moment wyjścia Andriejewej i Stearns na kort centralny.