Dramat Jeleny Rybakiny, padła bolesna diagnoza. “Wyprał jej mózg”

O Jelenie Rybakinie ostatnio stało się głośno, ale nie za sprawą jej wyników, ale zamieszania w sztabie szkoleniowym. Kontrowersje budzi relacja reprezentantki Kazachstanu ze Stefano Vukovem, który, jak wynika z dochodzenia WTA, miał stosować przemoc słowną wobec swojej podopiecznej. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty. Jak stwierdziła była tenisistka Barbara Schett, tenisistka ma “wyprany mózg” przez byłego szkoleniowca.

Jelena Rybakina tuż przed US Open zdecydowała się na zakończenie współpracy ze Stefano Vukovem, a kilka miesięcy później dość nieoczekiwanie ogłosiła, że Chorwat wraca do jej sztabu szkoleniowego na czas Australian Open. I to, mimo że pracowała z innym szkoleniowcem, Goranem Ivaniseviciem. Ostatecznie Vukov nie pojawił się u boku tenisistki w Melbourne, ponieważ był tymczasowo zawieszony w związku ze śledztwem prowadzonym przez WTA. Dochodzenie dotyczyło kontrowersyjnych zachowań i metod stosowanych przez Chorwata.

Śledztwo zakończyło się w lutym, a jego ustalenia szybko obiegły media. Jak się okazuje, Vukov miał dopuszczać się przemocy słownej (nazywał Rybakinę “głupią” i “opóźnioną”) oraz natarczywie do niej wydzwaniać po tym, jak ta przed US Open zakończyła z nim współpracę. Co więcej, zignorował zakaz zbliżania się do reprezentantki Kazachstanu i w trakcie Australian Open miał mieszkać z nią w jednym pokoju. Media donosiły nawet o “romantycznym” charakterze relacji mistrzyni Wimbledonu z trenerem.Ostatecznie podtrzymano zawieszenie Vukova, który przez co najmniej rok nie będzie mógł trenować żadnej tenisistki. “Nie wiem zbyt wiele na temat dochodzenia i nie podoba mi się to. Godzę się jednak z tym, że jest, jak jest. Ochrona zawodniczek jest ważna, ale w naszym przypadku nie zarządzano sprawą właściwie” – skomentowała decyzję organizacji zarządzającej kobiecym tenisem Rybakina.Dramat pogromczyni Igi Świątek, nawet nie wyszła na kort. Demony wróciły Jelena Rybakina padła ofiarą przemocy psychicznej?O sprawie wciąż jest głośno w środowisku tenisowym, a o komentarz poproszono Barbarę Schett. Była tenisistka, która na swoim koncie ma trzy triumfy w turniejach WTA (ostatni w 2000 roku w Klagenfurcie), w rozmowie z “Bildem” podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat Vukova.