CELEBRITY
Farsa! Prezydium Sejmu pod kierownictwem Zgorzelskiego ukarało Jarosława Kaczyńskiego i Iwonę Arent, a także 49 innych posłów PiS…

trowersje. Pod kierownictwem wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego (PSL), Prezydium postanowiło nałożyć kary finansowe za – jak to określono – „zakłócanie porządku obrad” oraz „niewłaściwe zachowanie” podczas jednego z ostatnich posiedzeń Sejmu.
Według relacji świadków, posłowie PiS mieli głośno protestować przeciwko decyzjom marszałka Szymona Hołowni oraz formie prowadzenia obrad. Jarosław Kaczyński, który zwykle zachowuje powściągliwość, tym razem również zdecydował się zabrać głos w mocno emocjonalny sposób. W rezultacie, Prezydium uznało ich działania za naruszenie regulaminu i nałożyło kary, które w niektórych przypadkach sięgają nawet kilku tysięcy złotych.
Politycy PiS nie kryją oburzenia. „To polityczna zemsta. Chcą nas uciszyć” – mówiła Iwona Arent. Sam Kaczyński określił decyzję jako „żenującą farsę” i zapowiedział odwołanie się od kary. Zdaniem opozycji natomiast, decyzja Prezydium była uzasadniona i konieczna dla utrzymania porządku w Sejmie.
Sprawa zaostrza i tak już napiętą atmosferę w polskim parlamencie. Wydaje się, że konflikt pomiędzy większością rządzącą a opozycją nie tylko nie słabnie, ale wchodzi w coraz ostrzejsz
ą fazę.