Hubert Hurkacz ujawnia całą prawdę w sprawie Igi Świątek. Natychmiast złapał za telefon

Hubert Hurkacz przegrał wyścig z czasem i kontuzją, przez którą musiał zrezygnować z występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Miało to bezpośredni wpływ na Igę Świątek, która straciła tym samym szansę na walkę o medal w mikście. Jak wyznał polski tenisista, bezpośrednio po podjęciu ostatecznej decyzji natychmiast zadzwonił do liderki rankingu WTA, a także pełniącego funkcję jego zmiennika Jana Zielińskiego.

HBAgency
Hubert Hurkacz przegrał wyścig z czasem i kontuzją, przez którą musiał zrezygnować z występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Miało to bezpośredni wpływ na Igę Świątek, która straciła tym samym szansę na walkę o medal w mikście. Jak wyznał polski tenisista, bezpośrednio po podjęciu ostatecznej decyzji natychmiast zadzwonił do liderki rankingu WTA, a także pełniącego funkcję jego zmiennika Jana Zielińskiego.

Decyzja Hurkacza była trudna, ale konieczna. Od dłuższego czasu zmagał się z kontuzją, która uniemożliwiała mu grę na najwyższym poziomie. Każdy sportowiec wie, że zdrowie jest najważniejsze, a ryzyko pogłębienia urazu mogło skończyć się dla niego znacznie gorzej. Mimo że walka o udział w igrzyskach była zacięta, ostatecznie zdrowie zwyciężyło. Hurkacz podkreślił, że to była jedna z najtrudniejszych decyzji w jego karierze, ale nie miał innego wyjścia.

Iga Świątek, która miała ogromne nadzieje na zdobycie medalu olimpijskiego w mikście, była zaskoczona decyzją swojego kolegi. Hurkacz zadzwonił do niej osobiście, aby przekazać jej wiadomość i wyjaśnić powody swojej rezygnacji. Mimo początkowego rozczarowania, Świątek zrozumiała sytuację i wsparła Hurkacza w jego decyzji. “Zdrowie jest najważniejsze” – powiedziała później w wywiadzie.

Hurkacz nie tylko zadzwonił do Świątek, ale również do Jana Zielińskiego, który miał pełnić rolę jego zmiennika. Zieliński, choć sam był przygotowany do udziału w igrzyskach, również zrozumiał powody decyzji Hurkacza. “To była trudna rozmowa, ale Hubert zrobił to, co było dla niego najlepsze” – skomentował Zieliński.

Nieobecność Hurkacza na igrzyskach olimpijskich to duża strata dla polskiego tenisa. Był on jednym z najbardziej obiecujących zawodników i jego występ na igrzyskach mógł przynieść Polsce kolejny medal. Jednak sport to nie tylko medale i trofea, ale także zdrowie i dobro zawodników. Hurkacz pokazał, że potrafi podejmować trudne decyzje, myśląc przede wszystkim o swoim zdrowiu i przyszłości kariery.

Polski Związek Tenisowy również zareagował na tę sytuację. W oficjalnym oświadczeniu podkreślono, że decyzja Hurkacza była trudna, ale w pełni uzasadniona. Związek wyraził pełne wsparcie dla zawodnika i życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia. “Hubert jest niezwykle wartościowym zawodnikiem i jego zdrowie jest dla nas priorytetem” – czytamy w oświadczeniu.

Decyzja Hurkacza miała również wpływ na innych zawodników i cały polski zespół. Oczekiwania były ogromne, a teraz cała drużyna musi przemyśleć swoje strategie i przygotowania. Mimo to, polscy tenisiści są zdeterminowani, by dać z siebie wszystko i walczyć o medale. “Będziemy walczyć do końca, mimo trudności” – powiedział kapitan drużyny.