Iga Świątek porównuje swoją sytuację z Jannikiem Sinnerem i Simoną Halep

Iga Świątek odniosła się do porównań między zarzutami, że złamała przepisy WADA, a oskarżeniami kierowanymi wobec innych tenisistów. Podkreśliła, że „każdy z tych przypadków jest zupełnie inny”. Obecna mistrzyni French Open miała pozytywny wynik testu na obecność zakazanej substancji trimetazydyny w sierpniu, przed turniejem w Cincinnati.

W zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) ogłosiła, że Świątek została ukarana miesięcznym zawieszeniem, wskazując na „brak znaczącego zaniedbania”. Polska gwiazda wyjaśniła, że substancja dostała się do jej organizmu na skutek zanieczyszczenia nierecepturowego leku, którego używała w celu radzenia sobie z jet lagiem i problemami ze snem. Wyjaśnienia te zostały zaakceptowane przez ITIA.

Zawieszenie Świątek, obowiązujące retroaktywnie od 12 września do 4 października, oznaczało, że zawodniczka odbyła już 22 dni kary, gdy ogłoszono decyzję. W tym okresie opuściła ważne turnieje WTA w Wuhanie i Pekinie, podając inne przyczyny swojej nieobecności. Druga rakieta świata wróciła do rywalizacji podczas WTA Finals w Rijadzie w listopadzie, a sezon zakończyła na finałach Billie Jean King Cup w Maladze. Świątek ma wystąpić w United Cup oraz Australian Open w styczniu.

W niedawnym wywiadzie dla polskiego kanału TVN24 Świątek odniosła się do uwag innych zawodników, takich jak 33-letnia Simona Halep, którzy krytykowali niekonsekwencje w sposobie rozpatrywania spraw dopingowych. Halep i brytyjska deblistka Tara Moore argumentowały, że niektórzy gracze otrzymują szybsze lub korzystniejsze rozstrzygnięcia.

„Wiem, że ludzie automatycznie porównują takie sytuacje z innymi, które miały miejsce, ale prawda jest taka, że każdy z tych przypadków jest zupełnie inny” – powiedziała 23-latka. „Proces udowadniania niewinności również będzie inny.

„Trudno porównać mnie do Sinnera, do Halep, do Kamila Majchrzaka, ponieważ każdy z nas zmaga się z innym problemem” – dodała.

Świątek podkreśliła kluczową rolę ITIA w ustalaniu wyników spraw, mówiąc: „Mój los, podobnie jak los innych, był w ich rękach i to oni decydują, jak każda sprawa się zakończy. Wierzę, że ten proces jest obiektywny, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami i nikt nie ocenia zawodnika w taki czy inny sposób ze względu na jego pozycję. Ale czy rzeczywiście tak jest, myślę, że to pytanie do ITIA”.

Ostatnie przypadki dopingowe Świątek i innych zawodników ponownie wywołały dyskusje na temat procesów antydopingowych w tenisie. Lider rankingu ATP Jannik Sinner uniknął zawieszenia po dwukrotnym pozytywnym wyniku na obecność klostebolu w marcu. Jednak Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) złożyła apelację od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).

Simona Halep, dwukrotna mistrzyni Wielkiego Szlema, została ukarana czteroletnią dyskwalifikacją w 2023 roku za pozytywny wynik testu na obecność roksadustatu podczas US Open w 2022 roku. Po odwołaniu do CAS jej kara została skrócona do dziewięciu miesięcy, co pozwoliło jej natychmiast wrócić do rywalizacji.