CELEBRITY
Iga Świątek reaguje na miesięczne zawieszenie po nieudanym teście antydopingowym
Iga Świątek: „Największa bitwa w moim życiu” – miesiąc dyskwalifikacji po pozytywnym teście antydopingowym
Iga Świątek ogłosiła, że stoi przed „największą bitwą swojego życia” po otrzymaniu miesięcznego zakazu startów za pozytywny wynik testu antydopingowego przeprowadzonego na początku tego roku.
Podobnie jak w przypadku Jannika Sinnera, Świątek została objęta tymczasowym zawieszeniem we wrześniu, co zmusiło ją do opuszczenia azjatyckiej części sezonu. Wówczas Polka tłumaczyła swoją nieobecność powodami osobistymi i zmianami w sztabie trenerskim.
Jednakże Świątek skutecznie odwołała się od tej decyzji w czasie, gdy opuściła trzy turnieje, a dziś Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisowej (ITIA) ogłosiła miesięczny zakaz startów dla Polki za wykrycie w jej organizmie trimetazydyny (TMZ).
Podobnie jak w przypadku Sinnera, Świątek wykazała brak winy lub zaniedbania, co pozwoliło na ograniczenie okresu zawieszenia.
Dowiedziono, że brak winy wynikał z faktu, iż trimetazydyna jest w Polsce dostępna bez recepty, co było wystarczającym dowodem na jej niewinność.