Iga Świątek w imponującym stylu pokonała Rosjankę w Cincinnati, ale to, co wydarzyło się w drugim secie, zaskoczyło wszystkich. Co się stało?

Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. W dwóch setach wygrała z Rosjanką Anastazją Potapową. Pierwszą partię 24-letnia Polka rozstrzygnęła błyskawicznie. W kolejnej tak łatwo już nie było.

Iga Świątek w kolejnej rundzie turnieju w Cincinnati.5
Zobacz zdjęcia
Iga Świątek w kolejnej rundzie turnieju w Cincinnati. Foto: Dylan Buell/Getty Images/AFP / East News
Rozstawiona w Cincinnati z numerem trzecim Iga Świątek w pierwszej rundzie miała tzw. wolny los. Rosjanka pokonała w niej Niemkę Laurę Siegemund 6:4, 6:4.

Złamane serce Igi Świątek. Właśnie to przekazała. Pisze o bezwarunkowej miłości

Iga Świątek w kolejnej rundzie turnieju w Cincinnati
Tenisistki zmierzyły się ze sobą po raz drugi w karierze. Ich pierwszy pojedynek miał miejsce w ubiegłorocznej edycji wielkoszlemowego French Open. W 1/8 finału 24-letnia raszynianka pokonała swoją rówieśniczkę z Rosji 6:0, 6:0.

Piewrszy set miał wyrównany przebieg do stanu 1:1. Pewnie prezentująca się Iga Świątek wygrała pięć gemów z rzędu i w zaledwie 26 minut rozprawiła się z rywalką.

Druga partia przysporzyła kibicom zdecydowanie więcej emocji. Rozpoczęła się od utrzymania podania przez Potapową. Raszynianka odpowiedziała tym samym. W trzecim gemie odebrała Rosjance serwis, wykorzystując pierwszy break point. W kolejnym sama słabo serwowała – popełniła podwójny błąd – i została przełamana.

W gemie siódmym Polka kolejny raz odebrała rywalce serwis. Potapowa się nie podała. W dziesiątym gemie miała aż trzy break pointy! Świątek zdołała się obronić. Wykorzystała drugą piłkę meczową i awansowała do 3. rundy. Zmierzy się w niej z reprezentantką Ukrainy Martą Kostiuk.

Turniej w Cincinnati jest ostatnim sprawdzianem światowej czołówki przed wielkoszlemowym US Open. Impreza w Nowym Jorku rozpocznie się w niedzielę 24 sierpnia.