„Iga Świątek zabiera głos! Dość gadania o włosach! Gwiazdy tenisa zasługują na pytania o grę, a nie o fryzury 🤦🏻‍♀️🔥”

W ostatnich tygodniach w świecie tenisa coraz częściej pojawiają się głosy niezadowolenia dotyczące tego, jakie pytania zadają dziennikarze zawodniczkom i zawodnikom podczas konferencji prasowych. Zamiast koncentrować się na ich grze, przygotowaniach czy strategii, temat rozmów zbyt często schodzi na… fryzury.

Sport ponad wygląd

Tenis to sport pełen emocji, rywalizacji i taktycznych pojedynków na najwyższym poziomie. Kibice z całego świata chcą usłyszeć od swoich idoli, jak przygotowują się do meczów, jak radzą sobie z presją czy jakie mają cele na dany turniej. Tymczasem wiele pytań, które trafiają do tenisistek i tenisistów, dotyczy ich włosów, stylizacji czy wyboru kosmetyków.

Wielu fanów uważa, że to nie tylko odciąga uwagę od meritum, ale wręcz bagatelizuje ciężką pracę sportowców. To nie fryzura wygrywa mecze, ale setki godzin spędzonych na korcie, treningach siłowych i mentalnych przygotowaniach.

Głos kibiców i zawodników

Na portalach społecznościowych pojawia się coraz więcej komentarzy w stylu: „Dość gadania o włosach, chcemy usłyszeć o taktyce i planie na mecz!” czy „Ile jeszcze razy zapytacie o wygląd zamiast o tenis?”.

Niektórzy zawodnicy również zaczęli otwarcie reagować na takie pytania. Widać, że temat zaczyna być dla nich frustrujący. Sportowcy chcą, aby doceniano ich osiągnięcia na korcie, a nie to, jak prezentują się przed kamerami.